Tylko w ubiegłym roku Czechy odwiedziło 760 tysięcy turystów z Rosji. Najnowsze dane wskazują jednak, że w tym sezonie będzie ich zdecydowanie mniej.

Bardzo popularne wśród Rosjan uzdrowisko Karlowe Wary notuje 17-procentowy spadek przyjazdów. Miejscowi hotelarze są pewni tylko tych rezerwacji, które są robione najwyżej z dwutygodniowym wyprzedzeniem. Wcześniej rezerwowali miejsca dla Rosjan nawet na dwa, trzy miesiące przed terminem ich przyjazdu.

- Dojdzie do zwolnień pracowników. Niektórym mniejszym hotelom grozi zamknięcie - obawia się starosta Karlowych Warów Peter Kulhanek.