Samolot miał lecieć z Toronto do Panamy, został jednak zawrócony i w towarzystwie dwóch myśliwców wrócił do Kanady. Tam do samolotu weszli uzbrojeni funkcjonariusze i wyprowadzili z niego 25-latka. Jest podejrzany o próbę zamachu bombowego.
Jednak, jak powiedział miejscowym mediom jeden z pasażerów, zachowanie mężczyzny było spowodowane niezadowoleniem z tego, że w pokładowym sklepiku wolnocłowym nie było pożądanych przez niego towarów.