W tym czasie przyjechało około 700 tysięcy ludzi. To o sto tysięcy więcej niż rok wcześniej. Co przełożyło się na większe wpływy z opłaty uzdrowiskowej do budżetu gminy o pół miliona złotych - mówi burmistrz Dariusz Reśko.

Podobnie jest w Muszynie. W pierwszym półroczu kurort odwiedziło o 27 procent więcej turystów niż w tym samym okresie roku poprzedniego. Najbardziej rozwija się turystyka weekendowa. - Najczęściej przyjeżdżają turyści ze Śląska czy Podkarpacia, ale także ze Słowacji -  mówi Jan Golba, burmistrz uzdrowiska.

Turyści wypoczywający w górskich miejscowościach doceniają głównie krajobrazy i klimat. Pieniądze z taksy klimatycznej są przeznaczane na poprawę infrastruktury uzdrowiskowej.