Większość będą stanowić B737 w obecnej wersji, a nie następnej generacji MAX, co pozwoli Ryanairowi uzyskać znaczny rabat od cen katalogowych — stwierdziły dwie osoby z branży lotniczej.

Tak duże zamówienie maszyn obecnej generacji zapewni z kolei Boeingowi utrzymanie tempa ich produkcji, gdy coraz więcej klientów wybiera nowocześniejsze 737 MAX, które mają wejść do eksploatacji w 2017 r.

Szef pionu finansowego przewoźnika, Howard Millar doinformował na branżowej konferencji zamkniętej dla dziennikarzy, że trwają rozmowy o kupnie nawet 200 samolotów — powiedział jeden z uczestników spotkania. Rzecznik Ryanaira powiedział później, że linia potrzebuje samolotów na 100-200 miejsc. Przedstawiciel kierownictwa Boeinga nie chciał rozmawiać z prasą.

Prezes Ryanaira Michael O'Leary powiedział agencji Reuters, że rozmowy z Boeingiem trwające od kilku lat zakończą się umową najwcześniej pod koniec roku albo na początku 2014. Kilku wysokich rangą uczestników konferencji w Dublinie uważa, że nastąpi to wcześniej.

Taka umowa byłaby sporym wzmocnieniem Boeinga który szuka wyjścia z problemów z B787.