Windsor boi się, że żebracy popsują mu wizerunek

Przed uroczystym ślubem księcia Harry'ego i Meghan Markle trzeba usunąć z centrum Windsoru żebraków i bezdomnych - zaapelował w liście do szefa lokalnej policji przewodniczący rady tego miasta. Jak tłumaczy, wszystko w trosce o turystów

Aktualizacja: 05.01.2018 08:09 Publikacja: 05.01.2018 07:36

Książę Harry i Meghan Markle, fot. facebook.com/TheBritishMonarchy

Książę Harry i Meghan Markle, fot. facebook.com/TheBritishMonarchy

Foto: Facebook

Simon Dudley przekonuje, że trzeba zapobiegać "agresywnemu żebraniu" i groźbom, jakie bezdomni mają kierować w stosunku do mieszkańców i turystów. Według niego, wiele z tych osób tylko udaje bezdomnych, inni uparcie odmawiają przyjęcia wsparcia ze strony państwa.

Na ceremonii, która odbędzie się 19 maja, mają się pojawić dziesiątki tysięcy ludzi. Simon Dudley uważa, że "cała ta sytuacja przedstawi nasze piękne miasto w niekorzystnym świetle". Wyraża też obawę, że worki, śpiwory i torby pozostawione przez bezdomnych mogą być zagrożeniem dla bezpieczeństwa. Apeluje więc, by policja usunęła bezdomnych na czas uroczystości. Podstawą do tego miałaby być ustawa o włóczęgostwie z 1824 roku.

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"