Turyści muszą zaszczepić się przed wyjazdem przeciwko żółtej febrze, potwierdzenie, tzw. żółtą książeczkę, należy mieć przy sobie, by je pokazać na granicy. Nowa regulacja dotyczy zarówno podróżnych wjeżdżających na teren wyspy z samej Tanzanii kontynentalnej, jak i przylatujących bezpośrednio z Europy. Według niemieckiego MSZ, jeśli ktoś planuje pobyt tylko w lądowej części kraju i przyjeżdża do niego z Europy Zachodniej, nie musi się szczepić przeciwko tej chorobie. Z obowiązku tego jest się zwolnionym nawet, gdy do kraju jedzie się tranzytem przez obszary endemiczne żółtej febry, o ile pasażer przy międzylądowaniu nie opuszcza lotniska, a postój nie trwa dłużej niż 12 godzin.