Bez szczepień na żółtą febrę nie ma wjazdu na Zanzibar?

Osoby wybierające się na tanzańską wyspę Zanzibar muszą zaszczepić się przeciwko żółtej febrze. Zaświadczenia trzeba pokazać na granicy - to nowe zarządzenie lokalnych władz

Publikacja: 06.10.2017 20:02

Bez szczepień na żółtą febrę nie ma wjazdu na Zanzibar?

Foto: Wikipedia

Turyści muszą zaszczepić się przed wyjazdem przeciwko żółtej febrze, potwierdzenie, tzw. żółtą książeczkę, należy mieć przy sobie, by je pokazać na granicy. Nowa regulacja dotyczy zarówno podróżnych wjeżdżających na teren wyspy z samej Tanzanii kontynentalnej, jak i przylatujących bezpośrednio z Europy. Według niemieckiego MSZ, jeśli ktoś planuje pobyt tylko w lądowej części kraju i przyjeżdża do niego z Europy Zachodniej, nie musi się szczepić przeciwko tej chorobie. Z obowiązku tego jest się zwolnionym nawet, gdy do kraju jedzie się tranzytem przez obszary endemiczne żółtej febry, o ile pasażer przy międzylądowaniu nie opuszcza lotniska, a postój nie trwa dłużej niż 12 godzin.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Cykl Partnerski
Miasta w dobie zmiany klimatu
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"