Al Baker zaapelował do Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO), aby podjęła kroki mające na celu zapewnienie swobodnego transportu lotniczego, który gwarantuje konwencja chicagowska. Zdaniem prezesa Qatar Airways ICAO powinno określić blokadę jako "niezgodną z prawem międzynarodowym", a Katar ma "możliwości prawne, aby się jej sprzeciwić".
Prezes skrytykował Arabię Saudyjską oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie za zamknięcie biur lotniczych w Katarze, nazywając to "parodią cywilizowanego zachowania". - Biura nie są żadną polityczną bronią - dodał.
- Qatar Airways zostało potraktowane jako organizacja przestępcza, nie zezwolono nam nawet na refundacje dla naszych pasażerów - powiedział Al Baker. Mimo problemów jego firma nie zamierza jednak zmieniać planów zakupu nowych samolotów i ekspansji na nowe rynki.
Al Baker dodał, że jest "ogromnie rozczarowany" postawą prezydenta USA Donalda Trumpa. Jego zdaniem "USA powinny być liderem dążącym do zniesienia blokady, a nie tylko przyglądać się kryzysowi i dolewać oliwy do ognia".
Prezydent Trump kilkukrotnie wyrażał poparcie dla polityki państw Zatoki Perskiej polegającej na izolacji dyplomatycznej i gospodarczej Kataru. Sekretarz stanu USA Rex Tillerson podkreślił jednak w piątek, że blokada ma "konsekwencje humanitarne" oraz utrudnia działania amerykańskiej armii przeciwko Państwu Islamskiemu (IS).