Tradycyjne linie muszą walczyć z tanimi

Europejskie linie lotnicze muszą ciąć koszty na krótkich trasach, aby konkurować z tanimi, bo inaczej nie uda im się zachować przewagi — stwierdził prezes IAG Wille Walsh

Publikacja: 18.09.2013 11:29

Tradycyjne linie muszą walczyć z tanimi

Foto: Bloomberg

Przewoźnicy z tradycjami, jak IAG (British Airways + Iberia), Lufthansa i Air France-KLM zmniejszają zatrudnienie i wynagrodzenia pracowników, rezygnują z niekonkurencyjnych tras, chcąc zrównać się kosztami z tanimi liniami lotniczymi w rodzaju Ryanaira czy easyJeta. Wymieniają także starsze, paliwożerne samoloty, a nowsze i ograniczają administrację.

- Skupiamy się na zmniejszaniu podstawowych kosztów i zwiększamy efektywność krótkich połączeń. Ci, którzy tego nie robią, będą mieli trudności z przetrwaniem — mówi Wille Walsh. — My mamy Vuelinga i uważam, że każda linia lotnicza powinna dążyć do posiadania taniej odnogi — dodał.

W warunkach bardzo ostrej konkurencji nawet niektóre tanie linie uważają, że jest im trudno rywalizować. Ryanair uprzedził już, że nie osiągnie zakładanego rocznego zysku z powodu mniejszego popytu na loty po Europie. Szybko rosnący Norwegian podał wiadomość o zmniejszeniu w sierpniu przychodu na pasażera, częściowo z powodu konkurencji.

IAG kupiła w kwietniu za 180 mln dolarów taniego Vuelinga, aby powstrzymać straty w Hiszpanii, gdzie Iberia cierpi na krótkich trasach z powodu konkurencji tanich przewoźników i szybkich pociągów.

British Airways próbowała wczesnej prowadzić tanią linię Go równolegle z główną działalnością, ale sprzedała ją w 2001 r., bo Go nie dawała spodziewanych wyników. — Dochodziło do znacznego zazębiania się zarządzania, a Go zaczęła zagrażać połączeniom BA, więc teraz zostawiliśmy Vuelinga jako odrębną, niezależną linię — wyjaśnia Walsh.

Trzeci w Europie przewoźnik pod względem wartości rynkowej, IAG, wydał niemal miliard dolarów na obniżenie kosztów w Iberii, utworzył w ubiegłym roku Iberię Express do obsługiwania krótkich tras z Madrytu i dowożenia Iberii pasażerów na długie połączenia. — Koszty w Iberii Express, bez paliwa, są o 40 procent niższe niż Iberii na krótkich trasach. Aby konkurować, trzeba obniżyć podstawowe koszty, to proste — mówi Walsh.

IAG podała w sierpniu, że Iberia, największy przewoźnik do Ameryki Łacińskiej zaczął wychodzić z dołka, mimo straty 35 mln euro w III kwartale.

W tym roku Air France-KLM utworzyła nową tanią linię regionalną Hop! w reakcji na konkurencję tanich linii, Lufthansa przenosi do Germanwings loty krajowe i europejskie między mniejszymi lotniskami.

Niedawne opracowanie firmy KPMG wskazuje, że obsługiwanie przez tanią linię połączeń w obie strony między Londynem i Rzymem kosztuje o 12 tysięcy dolarów mniej niż w przeciętnej linii tradycyjnej. — Koncepcja lojalności klienta wobec marki traci aktualność, bo usługi oferowane obecnie przez tanie linie i tradycyjne są mniej więcej takie same — uważa partner pionu lotniczego KPMG James Stamp. — Cena stała się dla klientów kluczowym czynnikiem, gdy przychodzi im wybrać przewoźnika na krótki lot.

Prezes Walsh powiedział, że nie będzie unikać kontaktów ze związkami zawodowymi w Iberii przeciwnymi reformom, ale nie ma jeszcze porozumienia ze związkiem pilotów hiszpańskich SEPLA. W czerwcu zapowiadał, że likwidacja 3 tys. miejsc pracy to dopiero początek. Jego zdaniem, mało prawdopodobny jest udział IAG w dalszej konsolidacji sektora lotniczego w Europie, dostrzega za to bardziej atrakcyjne możliwości poza Europą.

Przewoźnicy z tradycjami, jak IAG (British Airways + Iberia), Lufthansa i Air France-KLM zmniejszają zatrudnienie i wynagrodzenia pracowników, rezygnują z niekonkurencyjnych tras, chcąc zrównać się kosztami z tanimi liniami lotniczymi w rodzaju Ryanaira czy easyJeta. Wymieniają także starsze, paliwożerne samoloty, a nowsze i ograniczają administrację.

- Skupiamy się na zmniejszaniu podstawowych kosztów i zwiększamy efektywność krótkich połączeń. Ci, którzy tego nie robią, będą mieli trudności z przetrwaniem — mówi Wille Walsh. — My mamy Vuelinga i uważam, że każda linia lotnicza powinna dążyć do posiadania taniej odnogi — dodał.

Pozostało 81% artykułu
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek