Dotyczy to osób, które nie podróżują z kraju wpisanego na czerwoną listę. Polska na tej liście nie figuruje.
Test trzeba zrobić najpóźniej drugiego dnia po po przyjeździe, ale takie badanie trzeba zarezerwować jeszcze przed wyruszeniem w drogę, by wsiadając do samolotu lub na prom pokazać dowód jego opłacenia. Lista dostawców testów honorowanych przez rząd Anglii znajduje się na jego stronie internetowej. Do wyboru jest wiele firm, a ceny zaczynają się od 19 funtów (z wysłaniem testu pocztą, ale można dużo taniej go dostać, jeśli się samemu zgłosi do punktu).
Czytaj więcej
Od soboty, 16 października, zaszczepieni turyści wjeżdżający do Tunezji nie będą musieli przedstawiać negatywnego wyniku testu na zakażenie koronawirusem. Wystarczy certyfikat covidowy. Warunek - muszą przyjechać z biurem podróży.
Po zrobieniu testu trzeba zrobić zdjęcie wyniku i wysłać go służbom sanitarnym. Temu, kto nie podporządkuje się tej formalności grozi 1000 funtów kary – podaje BBC.
W razie wykazania przez test zakażenia, podróżny musi zweryfikować wynik w teście PCR, tym razem jednak bez ponoszenia opłaty.