Na Igrzyska Olimpijskie przyjechać mają miliony kibiców. Dobrze byłoby, żeby wywieźli dobre wspomnienia. By ochronić ich przed oszustwami Ministerstwo Gospodarki zapowiada masowe kontrole w hotelach, restauracjach i kawiarniach.
Czytaj więcej
Władze Paryża ogłosiły, że zakażą oddawania kolejnych mieszkań turystom. Centrum miasta musi ich zdaniem być dostępne także dla ludzi, którzy chcą tam mieszkać na stałe.
Na co będą zwracać uwagę kontrolerzy? W hotelach na przykład na to, czy wyposażenie obiektów odpowiada opisom przedstawionym w internecie i czy podana kategoria zgadza się ze stanem faktycznym. A zatem, czy goście naprawdę będą widzieć Wieżę Eiffla ze swojego pokoju i czy opinie zamieszczone w internecie pochodzą od prawdziwych gości, czy może zostały spreparowane? Na razie wizji poddano 1700 obiektów. Okazało się, że jest w nich wiele nieprawidłowości.
Ministerstwo zachęca zarówno gości krajowych, jak i zagranicznych, do zgłaszania nieprawidłowości w hotelach i lokalach gastronomicznych przez anglojęzyczny portal SignalConso. Władze szczególnie dokładnie sprawdziły już miejsca, w których klienci zostali oszukani – w 70 procentach z nich okazało się, że pojawiła się przynajmniej jedna nieprawidłowość.
Kolejną kwestią, na którą zwracają uwagę audytorzy, są ceny ustalone na czas igrzysk, czyli od 26 lipca do 11 sierpnia. Już dwa tygodnie temu Paryska Organizacja Turystyczna apelowała do przedsiębiorców o rozsądek – okazało się, że w niektórych obiektach stawki wzrosły o ponad 300 procent, co oznacza, że średnio za nocleg trzeba zapłacić 699 euro zamiast, jak zazwyczaj, 169 euro.