Materiał powstał we współpracy z PZU

Według danych Ministerstwa Edukacji Narodowej (MEN) w tym roku ferie zimowe w całym kraju obejmują łącznie 4,8 mln uczniów z 21 tys. szkół. Z przerwy od szkolnych obowiązków jako pierwsze skorzystało 1,4 mln dzieci i młodzieży z województw: dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego, a także zachodniopomorskiego.

Trwa druga tura ferii, która obejmuje podlaskie i warmińsko-mazurskie. Rozpoczęła się już także trzecia, dla dzieci z łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego i śląskiego (29 stycznia – 11 lutego 2024). W tym roku jako ostatni ferie będą mieli uczniowie z województw kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego i wielkopolskiego.

Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu

MEN w informacjach o feriach bardzo mocno eksponuje kwestie bezpieczeństwa. Jak podkreśla, niezależnie od tego, czy uczniowie wyjadą na zorganizowany wypoczynek, czy spędzą ferie w domu lub na półkoloniach, ważne jest zachowanie podstawowych zasad oraz przepisów bezpieczeństwa. Dotyczą one zarówno przemieszczania się, jak i różnych form aktywności i odpoczynku. Eksperci z MEN przygotowali nawet poradnik dotyczący bezpiecznego zimowego wypoczynku dla organizatorów, rodziców, ale też uczestników wyjazdów.

Jak to już stało się wieloletnią tradycją podczas wakacji i ferii, także w tym roku policja w całym kraju podejmuje działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa wyjeżdżającym. Mundurowi skupiają się na kontroli autobusów i kierowców wiozących dzieci na zimowy wypoczynek.

Z myślą o tym Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji przygotowało także wykaz miejsc prowadzenia takich kontroli. Można też uzyskać informacje na temat możliwości przeprowadzenia doraźnych kontroli autobusów i kierowców. Policjanci przypominają jednocześnie, aby prośbę o kontrolę przed planowanym wyjazdem przekazywać możliwie z kilkudniowym wyprzedzeniem. Dzięki temu można uniknąć dłuższego oczekiwania na przyjazd patrolu.

Jednak nawet zachowanie zdrowego rozsądku i wszystkich zasad bezpieczeństwa nie daje 100-procentowej pewności, że nic się nie stanie. Przypadek rządzi się swoimi prawami, a coś może się przydarzyć np. nawet przy najbardziej bezpiecznym zachowaniu na stoku – choćby z winy kogoś innego.

Ponadto przecież ferie służą przede wszystkim wypoczynkowi, a nie ciągłemu stresowaniu się, czy z dzieckiem na feriach jest wszystko w porządku, czy pilnowaniu go na rodzinnym wyjeździe, by nic złego się nie stało.

Dobra polisa daje spokój

Dlatego zawsze, przy okazji każdego wyjazdu – czy to indywidualnego, czy także zbiorowego – warto pamiętać o ubezpieczeniu turystycznym. Zawsze warto więc upewnić się u organizatorów wyjazdu, że uczestnicy wycieczki są objęci ubezpieczeniem i jaki jest jego zakres.

Jest to szczególne ważne przy feriach, których uczestnicy będą aktywnie spędzali czas, np. uprawiali sport – jeździli na nartach czy deskach, surfowali czy nurkowali. Należy zadbać wówczas, aby taka polisa obejmowała różne zakresy aktywności dzieci i młodzieży.

Firmy ubezpieczeniowe doskonale znają specyfikę wyjazdów feryjnych i oferują różne typy ochrony dopasowane do potrzeb wypoczywających. Na przykład PZU – największy konglomerat finansowo-ubezpieczeniowy w Europie Środkowo-Wschodniej – z myślą o potrzebach osób udających się na wyjazdy turystyczne przygotował ubezpieczenie PZU Wojażer. Jego celem jest pomoc medyczna, gdy podczas podróży ubezpieczony zachoruje lub zdarzy się nieszczęśliwy wypadek. Polisa Wojażer zapewnia turystom spokój i pomoc nawet w najbardziej odległych zakątkach świata.

Ubezpieczenie podstawowe obejmuje koszty leczenia w razie nagłego zachorowania lub nieszczęśliwego wypadku. PZU zorganizuje i opłaci m.in. leczenie ambulatoryjne i szpitalne, transport medyczny z miejsca wypadku, leczenie stomatologiczne ostrych stanów zapalnych i bólowych poza granicami Polski, leczenie związane z ciążą i porodem do 32. tygodnia ciąży, naprawę albo zakup protez, okularów korekcyjnych oraz środków pomocniczych, komorę dekompresyjną stosowaną w leczeniu nurków (jeśli klient wykupi dodatkową ochronę).

Przy ubezpieczeniu assistance w pakiecie podstawowym PZU zorganizuje i opłaci m.in. transport medyczny do domu albo transport zwłok do miejsca pochówku, poszukiwanie i ratownictwo z powodu warunków pogodowych lub awarii sprzętu. Firma zwraca również koszty noclegu i wyżywienia w razie kwarantanny lub izolacji spowodowanej Covid-19. Organizuje i opłaca późniejszy powrót do domu, jeśli w wyniku kwarantanny lub izolacji turysta nie może skorzystać z wcześniej zaplanowanego transportu.

PZU zapewnia także wsparcie infolinii, za której pośrednictwem osoby objęte ochroną mogą m.in. umówić się na telekonsultację medyczną, otrzymać informacje przydatne przed podróżą i w jej trakcie.

Aby zapewnić dziecku wyjeżdżającemu na ferie maksymalną ochronę, można także rozważyć zakup dodatkowego ubezpieczenia assistance. PZU przygotował szeroki wachlarz tego typu ochrony. To np. pakiet rozszerzony, pakiet sport, pakiet rowerzysta czy pakiet dziecko.

Tak więc polisa PZU Wojażer gwarantuje ochronę osoby chronionej – np. dziecka wyjeżdżającego na ferie – w trakcie całej podróży: od momentu wyjścia z domu aż do powrotu z wyjazdu. Ubezpieczenie zapewnia wsparcie zarówno w Polsce, jak i za granicą, w razie nieszczęśliwego wypadku, nagłego zachorowania czy też w przypadku zaostrzenia się choroby przewlekłej.

Materiał powstał we współpracy z PZU