Post Office Travel Money przeprowadziła analizę cen wyjazdów do europejskich miast, w których organizowane są jarmarki bożonarodzeniowe. Na liście 14 wziętych pod uwagę znalazły się aż dwa polskie – w Krakowie i w Gdańsku.
Czytaj więcej
Program kulturalny przygotowany przez miasto z okazji obchodów obejmuje 150 projektów i ponad 1000 wydarzeń.
Brytyjczyk jedzie na jarmark do Gdańska lub Krakowa – ile zapłaci?
Tworząc ranking firma skupiła się na kosztach, obejmujących przelot, dwa noclegi, przejazd z lotniska a także ceny jedzenia i napojów na miejscu. Z wyliczeń wyszło, że najkorzystniej pod względem finansowym wypadają wyjazdy do Bratysławy – za podróż Brytyjczyk zapłaci tylko połowę stawki, jaką musi wydać na wypad do bliżej położonej Kopenhagi. W Bratysławie za dwie osoby – przy założeniu, że nocleg odbywa się w trzy- lub czterogwiazdkowym hotelu, a podróżni wieczorami jedzą w restauracji kolację z winem, piją kawę, smakują świąteczne trunki i przekąski na jarmarku – trzeba zapłacić 510 funtów. W stolicy Danii jest to już 989 funtów.
Na drugim miejscu znalazło się Wilno – tu cena wynosi 511 funtów. Ryga weszła na pozycję trzecią – cały pakiet będzie kosztował 546 funtów.
Czwarta pozycja należy do Gdańska, gdzie koszt wyniesie 596 funtów, czyli o 12 procent więcej niż w Krakowie. W stolicy Małopolski trzeba zapłacić w sumie 678 funtów, czyli o 13,6 procent mniej niż przed rokiem. Wszystko dzięki niższym cenom wyżywienia i lepszym połączeniom lotniczym.