Narodowy przewoźnik włoski traci 2 miliony euro dziennie. Na początku grudnia ustanowiono w firmie nowego zarządcę komisarycznego. Stało się to po tym jak w listopadzie z przejęcia linii zrezygnowało konsorcjum złożone z państwowych kolei Ferrovia Statale, grupę Atantia i Deltę Air Lines — podał Reuters.
CZYTAJ TEŻ: Lufthansa z najlepszą ofertą na Alitalię
Minister cytowany przez „Il Messaggero” oświadczył, że zezwolił na nową pożyczkę w wysokości 400 mln euro, aby linia mogła kontynuować działalność. — To naprawdę ostatnia interwencja państwa na rzecz Alitalii — zapowiedział. – Jeśli do połowy roku nic się nie zmieni, zmienimy nazwę Alitalii i jej strukturę — dodał, ale nie nie podał żadnych szczegółów. Patuanelli uważa, że Komisja Europejska nie uzna tej pożyczki za nielegalną pomoc publiczną.
Specjaliści od lotnictwa szacują, że Alitalia po dwóch nieudanych próbach uratowania jej w 2008 i 2014 r. kosztowała dotąd podatników 9 mld euro.