British Airways podjął radykalny krok z obawy przed postępującą epidemią wirusa 2019-nCoV z Chin – odwołał wszystkie loty do Pekinu i Szanghaju od środy 29 stycznia. Zablokował sprzedaż biletów do tych miast na swojej stronie internetowej. Ostatnie loty w tych kierunkach wykonał we wtorek 28 stycznia, załogi z tych samolotów i ostatni pasażerowie mają wrócić w środę z Chin.
Informację o wstrzymaniu przez British Airways lotów do Chin podał portal Paxex, cytując komunikat wysłany przez zarząd przewoźnika do pracowników. „Sytuacja związana z nowym koronawirusem w Chinach wciąż się rozwija i dziś (we wtorek – red.) brytyjskie Biuro Spraw Zagranicznych zmieniło swoje stanowisko, odradzając wszelkich, chyba że koniecznych służbowych, podróży do Chin” – czytamy w komunikacie.
Podobną decyzję podjęły rosyjskie Ural Airlines, które w poniedziałek zawiesiły połączenia z Chinami, z kolei w środę odwołały także część lotów do europejskich i azjatyckich miast, które cieszą się dużą popularnością wśród turystów z Chin. Są to loty z Jekaterynburga do Monachium, Paryża i Rzymu, a także z Władywostoku do Sapporo (Japonia). Pasażerom, którzy kupili bilety do Europy, rosyjski przewoźnik oferuje alternatywne loty z Moskwy i Pragi.
W środę śladem Ural Airlines i British Airways poszedł także największy przewoźnik Azji Południowowschodniej – indonezyjski Lion Air, który zawiesił trasy do Chin. Zrobił to również , ale od 3 lutego, Kazachstan, który wcześniej zamknął połączenia autobusowe z Państwem Środka – informuje Reuters. Ruch pociągów między Kazachstanem a Chinami zostanie wstrzymany 1 lutego.
Kazachstan zawiesił też wydawanie wiz dla obywateli Chin chcących wjechać do tego kraju.
Lufthansa odwoła wszystkie loty do Chin kontynentalnych. Jak podał rzecznik firmy, samoloty Lufthansy, a także należących do niej linii lotniczych Austrian Airlines, Swiss i Brussels Airlines wykonają jeszcze tylko po jednym rejsie. Mają przywieźć do Niemiec oczekujące tam załogi pokładowe. Wstrzymanie lotów ma na razie obowiązywać do 9 lutego, ale nowe rezerwacje do Chin będą prowadzone dopiero od 1 marca.
Lufthansa zwraca pieniądze za bilety kupione po 23 stycznia na rejsy do 23 lutego. Klienci mogą też bez dodatkowych kosztów zmienić termin lotu.
Loty do Chin wstrzymały też Air India i Seoul Air, American Airlines zawiesiły połączenia z Szanghajem i Pekinem, a Finnair ogłosił, że odwołuje loty do Pekinu i Nankinu do drugiej połowy marca.
Zakaz lotów do Chin rozważają również amerykańskie władze. Biały Dom jednak ogłosił, że „na razie loty będą się odbywać”.
Według najnowszych danych w wyniku zarażenia się koronawirusem zmarły 132 osoby, a liczba zachorowań na całym świecie wynosi 6053. Najbardziej dramatyczna sytuacja jest w chińskim mieście Wuhan. Rosną także obawy Polaków przed epidemią i wyraźnie spadło zainteresowanie podróżami do Chin, ale i całej Azji.