Jak czytamy w komunikacie przewoźnika, boeingiem przyleciało dwóch pilotów instruktorów i pracownicy serwisu LOT-u. W trakcie rejsu technicznego, piloci „wykonali standardowe czynności sprawdzające funkcjonalność poszczególnych systemów samolotu na maksymalnej wysokości przelotowej wynoszącej 12,5 km”.
Jeszcze w marcu do Warszawy wrócą cztery pozostałe maszyny. Wszystkie przejdą dodatkowe, wykraczające ponad wymagane przez regulatorów lotniczych serwisowanie (tzw. przegląd ciężki „C-check”) w bazie LOT AMS w Warszawie i obloty techniczne z udziałem pilotów uprawnionych do latania B737 MAX w barwach LOT-u – wyjaśnia przewoźnik.
CZYTAJ TEŻ: Boeing 737 Max wrócił na europejskie niebo. Pierwszy lot od 22 miesięcy
LOT ma 90 pilotów uprawnionych do latania maxami. Samoloty będą sukcesywnie włączane do obsługi połączeń w nadchodzącym sezonie letnim.
W lutym odbył się pierwszy po 22-miesięcznej przerwie wywołanej koniecznością poprawienia w tym modelu boeinga oprogramowania, lot europejski boeinga 737 Max.