Air France stopniowo zwiększa swoją siatkę lotów do Stanów Zjednoczonych, które są dla dla niego jednym z najważniejszych rynków. Przewoźnik utrzymuje połączenia do 11 amerykańskich miast (Atlanta, Boston, Chicago, Detroit, Houston, Los Angeles, Miami, Nowy Jork, Seattle, San Francisco i Waszyngton). Całkowita oferta miejsc w jego samolotach to już 90 procent wielkości sprzed pandemii.

Zapowiada jednak dalszą ekspansję. Od wiosny wznowi loty do kolejnych miast – Denver i Dallas. W sumie będzie to prawie 200 rejsów tygodniowo, czyli o 20 procent więcej niż przed pandemią.