Administracja Donalda Trumpa oszczędza na amerykańskiej turystyce

Amerykańska narodowa organizacja turystyczna Brand USA zwolni 15 procent pracowników i zamknie kanał streamingu GoUSA TV. To efekt decyzji finansowych administracji Donalda Trumpa, która zmniejszyła budżet organizacji o 80 procent.

Brand USA ma w tym roku do dyspozycji 20 milionów dolarów, zamiast wcześniejszych 100 milionów. To oznacza konieczność cięcia wydatków, w tym na pracowników – zwolni 12 osób, co oznacza redukcję etatów o 15 procent. Wyłączy też telewizję streamingową GoUSA TV – pisze niemiecki portal branży turystycznej Reise vor-9.

Czytaj więcej

Nowe Trendy

Donald Trump ogranicza rodzimą turystykę. Podnosi opłaty za wjazd, tnie promocję

Kongres Stanów Zjednoczonych zatwierdził ustawę budżetową, zwaną przez prezydenta Donalda Trumpa...

Promocja turystyki zmuszona do oszczędzania 

Jak poinformował rzecznik Brand USA Chris Heywood, zmiany stanowią część dużej reorganizacji, w ramach której łączone są działy i dostosowywana struktura do nowych realiów finansowych. – Ta reorganizacja wzmacnia naszą efektywność operacyjną – podkreśla Heywood.

Z kolei dyrektor generalny Fred Dixon już latem ostrzegał, że skala cięć wymaga „znaczącego przeorientowania zasobów i programów”.

GoUSA TV był jednym z flagowych projektów organizacji, promującym treści turystyczne wśród międzynarodowych odbiorców.

W centrum nowych działań znajdzie się uruchomiona w sierpniu kampania „America the Beautiful”, która ma w większym stopniu wykorzystać potencjał cyfrowy. Organizacja chce w ten sposób efektywniej promować miejsca turystyczne w Stanach Zjednoczonych na rynkach zagranicznych, mimo ograniczonych funduszy.

Branża turystyczna w USA z niepokojem obserwuje sytuację, podkreślając, że redukcja budżetu osłabi konkurencyjność amerykańskich destynacji w zabieganiu o turystów z Europy i Azji.

Turystyka amerykańska traci z powodu mniejszego ruchu gości z zagranicy

Amerykańscy przedsiębiorcy turystyczni wskazują na kurczący się ruch turystyczny. Wiele osób rezygnuje z podróży do Stanów Zjednoczonych, są zniechęcone polityką Donalda Trumpa i obawą, że nie zostaną wpuszczone do tego kraju, jeśli służby imigracyjne dopatrzą się w ich przeszłości pretekstów ku temu.

Czytaj więcej

Nowe Trendy

Turystyczny bojkot Ameryki. Przez politykę Donalda Trumpa rośnie ryzyko recesji

Goldman Sachs, jeden z największych banków inwestycyjnych na świecie i doradca finansowy, podniós...

Podczas wakacji linie lotnicze, żeby zapełnić samoloty na trasach z Europy, musiały obniżać ceny poniżej poziomu z roku poprzedniego. We wrześniu popyt jeszcze spadł, co przełożyło się na kolejne obniżki. Odczuły to Air France, KLM, Swiss, Lufthansa i Finnair, Turkish Airlines i LOT utrzymują wysokie ceny. LOT zapewnia, że w tym roku ma o 11 procent więcej pasażerów do USA niż rok wcześniej.