Reklama

Ryanair skasuje niektóre trasy w lecie? Brakuje mu Maxów

Opóźnienia z dostawą nowych samolotów grożą zwolnieniami pilotów, zamykaniem baz i w efekcie zawieszaniem lotów.

Publikacja: 29.01.2020 13:30

Ryanair skasuje niektóre trasy w lecie? Brakuje mu Maxów

Foto: Fot. Bloomberg

Ryanair ostrzegł swoich pilotów, że w związku z opóźnieniami w dostawie pierwszych dziesięciu boeingów 737 Max możliwe są dalsze redukcje zatrudnienia. Irlandzki przewoźnik pierwotnie planował mieć w lecie 2020 flotę wzmocnioną 58 nowymi maszynami, jednak na przeszkodzie stanęły opóźnienia wynikające z katastrof samolotów tego typu. W zeszłym tygodniu, jak informuje Reuters, Boeing ostrzegł, że Maxy zaczną latać znów najwcześniej w połowie 2020 roku, a Ryanair pierwsze nowe maszyny dostanie od niego najwcześniej jesienią.

CZYTAJ TEŻ: Ryanair: Wakacje bez nowych Maxów

Irlandzki przewoźnik już w lipcu 2019 roku informował, że między innymi w związku z opóźnieniami w dostawach boeingów ma przerost zatrudnienia. Nie ogłaszał jednak, ile osób zamierza zwolnić. Teraz, w związku z najnowszymi informacjami producenta samolotów, przewoźnik poinformował, że będzie musiał skreślić z letniego rozkładu dziesięć samolotów, co będzie wiązało się ze zwolnieniami pilotów i załóg pokładowych, a może nawet zamknięciami baz.

– Robimy co możemy, by uniknąć zamykania kolejnych baz, ale konieczność wyeliminowania co najmniej dziesięciu samolotów nie wyklucza zwolnień pilotów i załóg pokładowych – oświadczył prezes Ryanaira Eddie Wilson.

Niezależnie od tego czy zostaną zamknięte jakieś bazy, czy też będzie tylko zmniejszana obsada, wyeliminowanie z siatki połączeń dziesięciu maszyn musi oznaczać zawieszanie połączeń w letnim rozkładzie. Na razie nie wiadomo, czy będą to połączenia z Polski.

Reklama
Reklama

Jak zauważa Reuters, Ryanair nie ma skąd wziąć zastępczych samolotów w trybie ekspresowym. Problemy z dostarczaniem zamówionych maszyn przewoźnikom ma też bowiem największy konkurent Boeinga – Airbus.

ZOBACZ TEŻ: FAA: Maxy mogą polecieć wcześniej

Ryanair ostrzegł swoich pilotów, że w związku z opóźnieniami w dostawie pierwszych dziesięciu boeingów 737 Max możliwe są dalsze redukcje zatrudnienia. Irlandzki przewoźnik pierwotnie planował mieć w lecie 2020 flotę wzmocnioną 58 nowymi maszynami, jednak na przeszkodzie stanęły opóźnienia wynikające z katastrof samolotów tego typu. W zeszłym tygodniu, jak informuje Reuters, Boeing ostrzegł, że Maxy zaczną latać znów najwcześniej w połowie 2020 roku, a Ryanair pierwsze nowe maszyny dostanie od niego najwcześniej jesienią.

Reklama
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Linie Lotnicze
LOT włącza do swojej siatki połączeń drugie miasto w Kazachstanie
Linie Lotnicze
Bagaż podręczny musi być w cenie przelotu – potwierdzają europosłowie. "Ani kroku wstecz"
Linie Lotnicze
Wizz Air połączy Warszawę z Bratysławą
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Linie Lotnicze
Pięć nowych tras Wizz Aira z Polski na przyszły rok
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama