Państwowa firma zarządzająca lotniskami i lotnictwem w Egipcie (Holding Company for Airports and Air Navigation) rozpoczęła instalowanie systemu do biometrycznego kontrolowania dokumentów pracowników portów lotniczych w Hurghadzie i w Szarm el-Szejk - informuje "Daily News Egypt". Prezes tej instytucji Mohamed Saeed Mahrous opisuje, że dane osób zatrudnionych na tych lotniskach zostały już dodane do urządzeń biometrycznych, które pojawiły się w różnych częściach portów. Dzięki nim zarządzający mogą lepiej sprawdzać podwładnych. System zapisuje m.in. ich wejście i wyjście z lotniska. Podobne rozwiązanie zostanie zastosowane w Kairze, odpowiednie urządzenia dotrą do stolicy 28 stycznia. Spółka Egipskie Porty Lotnicze (EAC, jednostka podległa Holding Company for Airports and Air Navigation) kupiła łącznie 35 czujników frmy Falcon.
Jak informuje "Daily News Egypt", powołujący się na oświadczenie Egipskiego Urzędu Lotnictwa Cywilnego, do stolicy przylecieć ma rosyjska delegacja, która skontroluje system bezpieczeństwa w Kairze. Rosjanie poprosili Egipcjan o zamontowanie skanerów odcisków palców przy wszystkich wejściach, co ma zapewnić większe bezpieczeństwo i dokładniejszą kontrolę. Egipt i Rosja pracują nad porozumieniem, w którym zapisane zostaną regulacje dotyczące bezpieczeństwa. Ma ono zacząć obowiązywać przed przywróceniem połączeń lotniczych między oboma krajami.
Egipski minister lotnictwa cywilnego podał, że kraj wydał już 42 miliony dolarów na szkolenia i rozwój systemu bezpieczeństwa na lotniskach.