Polska korzysta na większym ruchu w powietrzu

Działania wojenne na Ukrainie i w Izraelu powodują, że trasy przelotów samolotów są zmieniane. A to oznacza wyższe koszty linii lotniczych, co może się przełożyć na wyższe ceny biletów i opóźnienia

Publikacja: 29.07.2014 09:07

Polska korzysta na większym ruchu w powietrzu

Foto: Bloomberg

? Niewątpliwie sytuacja na Ukrainie i w Izraelu będzie miała konsekwencje dla przewoźników – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes rzeczniczka prasowa Urzędu Lotnictwa Cywilnego Marta Chylińska. ? To wiąże się z wydłużeniem trasy przelotu, a to z kolei przekłada się na większe zużycie paliwa, co zwiększa koszty. Również siatka połączeń może ulec zmianie. Może się zdarzyć, że trasy, które przebiegają przez Ukrainę albo kierunki związane z Izraelem, będą cieszyły się mniejszym powodzeniem. W związku z tym może dojść do zmniejszenia liczby przewozów pasażerskich.

Zmiana trasy wiąże się też z kosztami operacyjnymi, m.in. z wyższymi opłatami nawigacyjnymi za przelot przez przestrzeń powietrzną. Dłuższe godziny pracy załogi i eksploatacji samolotu też zwiększają obciążenia finansowe.

Polska zarobi więcej na powietrzu

W pewnym stopniu korzysta na tym Polska, nad którą lata więcej samolotów. ? Z informacji Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej wynika, że w poprzedni weekend nastąpił około 7-procentowy wzrost ruchu w przestrzeni powietrznej nad Polską. Teraz ten wzrost jest mniejszy, na poziomie około 5 procent - wyjaśnia Chylińska.

Zastrzega jednak, że latem ruch lotniczy nad Polską zawsze rośnie i obecna sytuacja nie jest aż tak bardzo wyjątkowa. Większa liczba samolotów oznacza większe przychody z opłat nawigacyjnych. W Polsce stawka nawigacyjna wynosi w lipcu 35,81 euro i należy do najniższych w Europie. Na jej podstawie, po uwzględnieniu masy samolotu i długości trasy, wylicza się opłatę.

Drogi lotnicze nad wschodnią Ukrainą, które są obecnie zamknięte, były często wykorzystywane przez samoloty lecące z Europy do Azji Południowo-Wschodniej. Wielu przewoźników postanowiło całkowicie omijać Ukrainę, co wydłużyło trasę m.in. do popularnych miast jak Bangkok, Singapur czy Kuala Lumpur.

Pasażer bez odszkodowania

? Pasażerowie mogą mieć do czynienia z opóźnieniami bądź odwołaniami lotów na skutek napiętej sytuacji w Izraelu i na wschodzie Ukrainy – ocenia rzeczniczka ULC. ? W takiej sytuacji przewoźnik powinien zaproponować pasażerom albo zwrot kosztów za bilet, albo inny lot. W przypadku nadzwyczajnych okoliczności, a do takich zaliczamy między innymi napiętą sytuację polityczną, nie przysługuje klientowi linii lotniczej odszkodowanie.

W taki sposób postąpiły między innymi Polskie Linie Lotnicze LOT, które wprawdzie latają do Tel Awiwu, ale oferują pasażerom bezkosztową zmianę terminu wylotu lub zmianę biletu na rejs do Larnaki na Cyprze. Mogą to zrobić podróżni, którzy kupili bilety przed 23 lipca. Jeśli połączenia zostałyby odwołane, przewoźnik obiecuje też możliwość zwrotu kosztów. Do Izraela loty zawiesiły niektóre amerykańskie linie lotnicze. Przewoźnicy europejscy po kilkudniowej przerwie obecnie przywrócili połączenia.

Chylińska podkreśla jednak, że prawa pasażerów są zagwarantowane przez unijne rozporządzenie 261/2004. Obowiązuje ono we wszystkich lotach wewnątrz lub z Unii Europejskiej, a także na trasach do krajów wspólnoty, o ile połączenie jest obsługiwane przez linię lotniczą zarejestrowaną w UE. Prawo obowiązuje w taki sam sposób podczas lotów z przesiadką, szczególnie wtedy, gdy obydwa odcinki podróży są obsługiwane przez tego samego przewoźnika w ramach jednej rezerwacji. Jak zaznacza Chylińska, w takiej sytuacji linia musi zapewnić nam podróż od początku do końca, a w przypadku odwołania lub opóźnienia odcinka ? zapewnić inne połączenie i ewentualnie hotel.

? Niewątpliwie sytuacja na Ukrainie i w Izraelu będzie miała konsekwencje dla przewoźników – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes rzeczniczka prasowa Urzędu Lotnictwa Cywilnego Marta Chylińska. ? To wiąże się z wydłużeniem trasy przelotu, a to z kolei przekłada się na większe zużycie paliwa, co zwiększa koszty. Również siatka połączeń może ulec zmianie. Może się zdarzyć, że trasy, które przebiegają przez Ukrainę albo kierunki związane z Izraelem, będą cieszyły się mniejszym powodzeniem. W związku z tym może dojść do zmniejszenia liczby przewozów pasażerskich.

Pozostało 82% artykułu
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek