Chiny chcą kupić dużo airbusów

Chiny negocjują z Airbusem kupno co najmniej 150 samolotów o wartości 20 mld dolarów. Do podpisania kontraktu miałoby dojść podczas wizyty w Paryżu prezydenta Xi Jinpinga

Publikacja: 19.03.2014 17:16

Chiny chcą kupić dużo airbusów

Foto: Bloomberg

Chińczycy chcieliby kupić więcej A330 w związku z rozmowami o uruchomieniu w Chinach drugiej dużej fabryki Airbusa.

Zakład wyposażania wnętrz A330 zwiększy obecność Airbusa w tym kraju, po uruchomieniu 5 lat temu fabryki montażu końcowego w Tianjinie. Umowa może także dotyczyć odblokowania zakupu 27 A330, który Chińczycy zablokowali podczas niedawnego sporu z Brukselą o opłaty za spaliny lotnicze.

- Wizyta prezydenta Xi Jinpinga w Europie przyczyni się z pewnością do rozwoju stosunków Chin z Unią Europejską - oświadczył rzecznik chińskiego MSZ Hong Lei, poproszony o potwierdzenie informacji o zamówieniu samolotów. Rzecznik Airbusa, podobnie jak przedstawiciele linii lotniczych Air China, China Eastern i China Southern odmówili komentarzy.

Airbus stawia na Chiny

Chiny są najszybciej rosnącym na świecie rynkiem lotniczym mimo ostatniego spowolnienia tempa gospodarczego. W ubiegłym roku co czwarty Chińczyk podróżował samolotem, a w ciągu 20 lat liczba podróżnych wzrośnie do liczby całej ludności aktywnej zawodowo - przewiduje Airbus.

Europejczycy mają konkurenta w Boeingu, zwłaszcza gdy chodzi o zamówienia samolotów szerokokadłubowych w rodzaju A330. Obaj producenci proponują duże rabaty, aby zyskać klientów w Chinach.

Airbus promuje nową regionalną wersję (jednoklasową) A330 przeznaczoną na zatłoczony chiński rynek, Boeing liczy, że uda mu się przekonać przewoźników do wybierania jego odpowiedników. Wygląda też, że Amerykanie mają z Chińczykami umowy na podobną liczbę samolotów, ale jeszcze ich nie ogłosili.

Dotychczas Pekin starał się zachować równowagę w zamówieniach składanych u obu dostawców, zwłaszcza przy zakupie wąskokadłubowych A320 i B737.

Prezydent Xi Jinping złoży wizytę we Francję 25 - 27 marca, w 50 rocznicę uznania Chin przez Charlesa de Gaulle'a. Odwiedzi następnie Niemcy.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Turystyka
Kruche imperium „Królowej Zakopanego”
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta