Loty do Francji odwołane

Strajk francuskich kontrolerów lotów zdezorganizował ruch lotniczy w Europie. Ograniczone są loty nie tylko do Francji, ale i ponad jej terytorium

Publikacja: 18.03.2014 08:31

Loty do Francji odwołane

Foto: Bloomberg

Nie odleciały poranne samoloty z Warszawy do Paryża. LOT, który miał wylecieć o 7.55 odwołał swój rejs. O samolocie Air France, który z  Warszawy miał wystartować godzinę wcześniej w pół  godziny później, nie wiadomo było, czy jest tylko opóźniony czy odwołany.

Zapewne Francuzi czekali na sygnał z Paryża, czy mają szanse zmieścić się w okrojonym rozkładzie. Takie informacje francuski urząd lotnictwa cywilnego miał przekazywać przewoźnikom z niewielkim wyprzedzeniem.

Strajk francuskich kontrolerów lotów ograniczył we wtorek o 30 proc. ruch w okręgu paryskim (Orly, Charles de Gaulle i Beauvais), a wokół Lyonu, Marsylii, Nicei i Tuluzy - o 20 proc. Z tego powodu linie, które mają wiele rejsów do Francji dziennie (np. EasyJet, British Airways) nie chcąc wprowadzać zamętu w całym rozkładzie, odwołały wszystkie loty.

Bardzo sprawnie informował swoich pasażerów Ryanair, który, zmuszony do odwołania 25 porannych lotów, na swojej stronie internetowej podał jasne wskazówki co zrobić, żeby bezpłatnie zmienić rezerwację. Przewoźnik ostrzegł jednocześnie, że można to zrobić jedynie, jeśli rejs został rzeczywiście odwołany. Inne linie proponowały możliwość lotu na tej trasie w ciągu następnych siedmiu dni, bądź zwrot pieniędzy za niewykorzystany bilet. Wszystkie linie, które odwoływały swoje loty do Francji wyjaśniały, że muszą się zastosować do zaleceń strony francuskiej i ograniczenia rejsów.

Przy tym ograniczone zostały również loty nad Francją, na przykład Ryanair nie mógł wykonać rejsu z Wielkiej Brytanii do Porto, Pizy i Fezu w Maroko, a rzecznik irlandzkiego przewoźnika, Bob Kiely sugerował pasażerom, żeby sprawdzili rozkład lotów, zanim wybiorą się na lotnisko.

Francuscy kontrolerzy tym razem nie strajkowali z powodu obaw o utratę pracy po wprowadzeniu w Europie zasad Otwartego Nieba, ale sprzeciwiając się ograniczeniom wydatków, jakie planuje rząd.

Francuski strajk niestety nie jest jedyny, jaki może zakłócić europejskie podróże w najbliższym czasie. Kolejne zagrożenie, to wyniki  referendum pracowników naziemnych  w Niemczech. Jego wyniki mają być ogłoszone w najbliższy piątek 21 marca. Jeśli pracownicy zdecydują się na protest, kolejne odwołane rejsy są gwarantowane.

Jednocześnie Francuzi nie mają zamiaru poprzestać na zakłóceniach w transporcie lotniczym. Kierowcy ciężarówek planują blokady autostrad, a operatorzy promów przewożących pasażerów przez Kanał La Manche ostrzegają o przerwach w rejsach z powodu strajków we francuskich portach.

Nie odleciały poranne samoloty z Warszawy do Paryża. LOT, który miał wylecieć o 7.55 odwołał swój rejs. O samolocie Air France, który z  Warszawy miał wystartować godzinę wcześniej w pół  godziny później, nie wiadomo było, czy jest tylko opóźniony czy odwołany.

Zapewne Francuzi czekali na sygnał z Paryża, czy mają szanse zmieścić się w okrojonym rozkładzie. Takie informacje francuski urząd lotnictwa cywilnego miał przekazywać przewoźnikom z niewielkim wyprzedzeniem.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10