Grad wielkości kurzych jaj spadł w okolicach Bordeaux uszkadzając dachy i niszcząc uprawy winorośli. Podobnie było nad Loarą, gdzie - według rolników - w niektórych regionach żywioł zniszczył winorośl w 100 procentach.
Mniejsze szkody wyrządziły burze, które przeszły nad Paryżem, chociaż w poważnym stopniu zakłóciły inaugurację Salonu Lotniczego Le Bourget, który otwierał premier Francji Jean-Marc Ayrault.
Z kolei wschodnią część kraju dotknęła fala upałów. W Grenoble, które leży w niecce wtulonej między górami temperatura dochodziła do 37 stopni Celsjusza.