Najwięcej pozwoleń na wjazd do Polski uzyskali obywatele Rosji oraz krajów Partnerstwa Wschodniego - głównie Ukrainy i Białorusi.

Najwięcej wiz wydano w konsulatach we Lwowie, Mińsku oraz Kaliningradzie. Dyrektor Departamentu Konsularnego MSZ Marek Ciesielczuk tłumaczy, że tak duża liczba wydawanych wiz to również efekt współpracy dyplomatów z firmami zewnętrznymi. - Udało nam się doprowadzić do sytuacji, że ruch wizowy między Polską a krajami bloku wschodniego osiągnął poziom sprzed wejścia Polski do Schengen. Udało nam się to osiągnąć nie tylko dzięki rozbudowie konsulatów, ale także dzięki wprowadzeniu systemu outsourcingu na terenie Federacji Rosyjskiej i na Ukrainie - mówi Ciesielczuk.

Dla obywateli Obwodu Kaliningradzkiego wydano też 8 tysięcy kart małego ruchu granicznego. Na ich podstawie Rosjanie mieszkający w rejonie przygranicznym mogą bez wiz wjeżdżać do Polski.

Polska wydaje obecnie aż połowę wszystkich wiz, jakie są wydawane we wszystkich krajach Unii Europejskiej obywatelom spoza Unii. Ministerstwo Spraw Zagranicznych podjęło w ostatnim czasie decyzję o stworzeniu nowych konsulatów w rosyjskim Smoleńsku i ukraińskim Doniecku. Podjęto też decyzję o likwidacji konsulatów w Kolonii i Malmoe.