Jak podaje "Financial Times", angielska minister transportu, Justine Greening, ma w tym tygodniu podjąć decyzję o odsunięciu realizacji I etapu inwestycji wycenianej na 17 mld  funtów.  Tyle ma kosztować budowa torów dla szybkich pociągów z Londynu do Birmingham.

Przeciwnicy decyzji o rezygnacji z budowy brytyjskiego TGV twierdzą, że projekt będzie opłacalny, a prognozy ruchu wskazują, że przepustowość obecnych torów wyczerpie się w 2025 roku.