Wzrośnie liczba rejsów z Warszawy do Toronto z 9 do 12 w tygodniu, do Los Angeles z sześciu do siedmiu w tygodniu, a do Newark z czterech do pięciu w tygodniu (oprócz tego utrzymane będą rejsy z Rzeszowa do Newark raz w tygodniu).
Jak podje w komunikacie LOT, zwiększenie częstotliwości będzie możliwe dzięki zaplanowanemu na przyszły rok zwiększeniu floty samolotów dalekodystansowych zamówionych u Boeinga a konkretnie dreamlinerów. Teraz LOT ma ich 11, ale do końca przyszłego roku ma odebrać z fabryki jeszcze cztery takie maszyny. To zwiększy jego możliwości o 40 procent.
Dostawy trzech pierwszych samolotów zaplanowane są do końca maja. Będą one latały z pasażerami przede wszystkim na trasach z Warszawy: do Seulu, Tokio-Narity, Pekinu i Chicago (na tej ostatniej trasie także z Krakowa). Rozpoczęcie przez nie operacji umożliwi skierowanie innych maszyn tego typu do Toronto, Los Angeles i Newark.