Linie nadal chcą dreamlinery

Linie lotnicze z Europy i Azji podtrzymały zamówienia na B787 Dreamliner potwierdzając zaufanie do najnowszego produktu Boeinga po uziemieniu go przez 2 przewoźników w Japonii

Publikacja: 17.01.2013 08:00

Linie nadal chcą dreamlinery

Foto: Bloomberg

Posunięcie z ostrożności podjęto w Japonii po awaryjnym lądowaniu w locie krajowym samolotu ANA, gdy pojawił się dym z wadliwej baterii litowo-jonowej znajdującej się w przedniej komorze serwisowej (equipment bay).

Władze lotnicze w USA, Japonii i Indiach rozpoczęły postępowanie wyjaśniające, ale Boeing podtrzymuje, że samolot jest bezpieczny. A linie lotnicze, które dużo postawiły na niego, wyraziły zaufanie, że producent rozwiąże wszelkie kwestie techniczne.

British Airways, która zamówiła 24 dreamlinery potwierdziła komunikat z ubiegłego tygodnia, że jest zdecydowana odbierać te samoloty.

Tania linia w lotach na długie trasy Scoot, należąca do Singapore Airlines oświadczyła, że nie ma zmian w zamówieniu 20 sztuk. "Boeing informował nas w pełni o osiągach 787 od kiedy postanowiliśmy kupić taki samolot. Jesteśmy przekonani, ze prowadzony przez Boeinga monitoring tych osiągów i zewnętrzna procedura kontrolna pozwolą ustalić i rozwiązać wszelkie kwestie. Oczekujemy odbioru naszego pierwszego B787 planowo pod koniec 2014 r. " - stwierdza komunikat tej linii.

Australijski Qantas wyraził pewność, że wszelkie problemy zostaną rozwiązane przed odebraniem w II półroczu 2013 15 samolotów dla jego taniej filii Jetstar.

Korean Air, który zamówił 10 B787-9 wyjaśnił, że przeprowadza surowe testy przed oddaniem jakiejkolwiek maszyny do eksploatacji i nadal zamierza używać dreamlinerów od końca 2016 r.

- Cechą problemów jest to, że pojawiają się, gdy produkuje się i wprowadza do eksploatacji nowy samolot. Niedawne problemy z B787i nie są więc wyjątkiem - stwierdził rzecznik. - Model 787-9 jaki zamierzamy eksploatować od końca 2016 r., jest lepszy do jakiegokolwiek innego samolotu pod względem efektywności i bezpieczeństwa. Nie będzie więc problemów z jego używaniem - dodał.

W związku z incydentem w środę (dym w przedniej części samolotu) obie linie japońskie, ANA i JAL uziemiły całą flotę swych B787 przynajmniej do czwartku dla przeprowadzenia testów bezpieczeństwa. ANA należąca do grona pierwszych klientów i pierwszych użytkowników tego samolotu oświadczyła, że trzyma się planu wprowadzania go do swej floty. Zamówiła dotąd 66 dreamlinerów.

Ten ekonomiczny samolot stał się bardzo popularny w Azji. JAL zamówił 38 sztuk, Air China 15, China Southern i Hainan Airlines czekaja na dostawy 10 sztuk każda. Najmniejsza z tej trójki Xiamen Airlines kupiła 6 sztuk.

Air India odebrała dotąd pięć, zapowiedziana używanie ich, kiedy tylko władze lotnicze sprawdza kwestie bezpieczeństwa powstałe w Japonii.

Odmówiły wypowiedzi Lion Air z Indonezji, Air New Zealand i Vietnam Airlines.

Problem dla dostawców z Japonii

Uziemienie obu japońskich flot B787 osłabia reputację ich producenta, ale może być poważnym ciosem dla japońskich firm, na które przypada jedna trzecia produkcji tego samolotu - od baterii litowo-jonowych po klapy skrzydeł.

W środę inwestorzy uciekali od akcji gigantów przemysłowych w rodzaju producenta włókna kompozytowego Toray czy dostawcy skrzydeł Mitsubishi Heavy Industries.

- Należy obserwować, czy cała tat sprawa nie wpłynie szerzej na gospodarkę Japonii, bo tak wiele firm dostarcza elementów B87 - stwierdzili ekspert od lotnictwa, profesor Uniwersytetu Waseda, Hajime Tozaki. Przypomniał, że to rzad japoński naciskał na firmy, by dostarczały elementy nowego samolotu w ramach "narodowego projektu".

Dopiero pod koniec sesji w Tokio, gdy zaczęły napływać informacje o publicznym poparciu Boeinga przesz kolejne linie lotnicze z Azji, sytuacja uspokoiła się, opadła nerwowość. Mimo wszystko Toray stracił 4,13 proc., M'bishi HI 3,23, a producent baterii GS Yuasa 4,46 proc.

Rynek szybko zareagował, a incydenty nie powinny stworzyć japońskim producentom problemów na dłuższą metę, chyba że zostanie stwierdzona poważna wada - uważa prof. Tozaki i przypomina, ze Airbus miał wcześniej drobne problemy ze swym nowym samolotem.

Analityk w Nomura Securities, Masaharu Hirokane stwierdził, że jeśli władze dojdą do wniosku, ze te incydenty wynikają z zasadniczego problemu, to wtedy dojdzie do zaprzestania eksploatacji tego samolotu. Ale jeśli trzeba będzie wymienić w Dreamlinerze baterie litowo-jonowe na podobne ale starszej wersji, to potrwa to zaledwie kilka miesięcy.

To kluczowa kwestia dla ANA i JAL, bo większa naprawa oznaczałaby dłuższe uziemienie ich flot - 17 sztuk w przypadku ANA i siedmiu JAL. To z kolei zmniejszyłoby przewozy i wyniki finansowe. - Miałoby bardzo poważne skutki dla obu linii, bo planowały wypuszczenie tych samolotów na trasy do Europy i Ameryki, aby konkurować z tanimi przewoźnikami - uważa naukowiec Tozaki.

Zdaniem Roberta Stallarda z RBC Capital Markets, japońskie linie moda zażądać od Boeinga pokrycia utraconych przychodów. - Zaczęło się od dość drobnych sporadycznych incydentów, teraz sytuacja jest poważniejsza do czasu, gdy Boeingowi uda sie przywrócić zaufanie. To największe wyzwanie dla koncernu ze względu na uwagę mediów na problemy 787 - dodał.

A dla samego producenta samolotów te wpadki choć wcale nie nadzwyczajne w przypadku nowego wyrobu są bardzo kłopotliwe - ocenia analityk lotnictwa w w Standard& Poor's w Singapurze, Shukor Yusof. - Samolot jest opóźniony o prawie 3 lata, wiec potencjalni klienci będą naturalnie kwestionować bezpieczeństwo jego elementów.

Posunięcie z ostrożności podjęto w Japonii po awaryjnym lądowaniu w locie krajowym samolotu ANA, gdy pojawił się dym z wadliwej baterii litowo-jonowej znajdującej się w przedniej komorze serwisowej (equipment bay).

Władze lotnicze w USA, Japonii i Indiach rozpoczęły postępowanie wyjaśniające, ale Boeing podtrzymuje, że samolot jest bezpieczny. A linie lotnicze, które dużo postawiły na niego, wyraziły zaufanie, że producent rozwiąże wszelkie kwestie techniczne.

Pozostało 91% artykułu
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek