Prezes Ryanaira Michael O'Leary kupił w stolicy Majorki barokowy pałac z trzema podwórzami i ogrodem palmowym. Nowy nabytek liczy prawie 2,9 tysiąca metrów kwadratowych i znajduje się w centrum starówki Palmy, w bezpośrednim sąsiedztwie jednego z kościołów. Choć cena transakcji nie jest znana, eksperci od nieruchomości, z którymi rozmawiali dziennikarze „Mallorca Zeitung" twierdzą, że w tej okolicy metr kwadratowy kosztuje od 3 do 5 tysięcy euro. Taki przelicznik daje kwotę rzędu 10 - 14,3 miliona euro. Pałac wystawiony był na sprzedaż przez kilka agencji nieruchomości za 18 milionów euro, O'Leary wydał na niego prawdopodobnie mniej. Transakcja została sfinalizowana przez pośrednika.
Na razie nie wiadomo, czy O'Leary zamierza korzystać z nowego nabytku sam. Do tej pory pałac był wynajmowany na pokazy mody, śluby i bale sylwestrowe. Zabytkowy budynek obecny kształt otrzymał w XVIII wieku, ale najstarsze mury pochodzą z XIV wieku. Choć nieruchomość zachwyca już teraz, eksperci twierdzą, że wymaga gruntownego remontu. Jego koszt szacowany jest na 7 - 10 milionów euro.
Ryanair ma na Majorce jedną ze swoich baz. Lata z wyspy na 53 różne lotniska, O'Leary nie będzie miał więc problemu, by dostać się do swojej nowej posiadłości.