48-godzinny protest ponad półtora tysiąca pracowników odpraw paszportowych i bagażowych miał zacząć się 23 grudnia. Jak zapowiadali związkowcy, strajk miał odbyć się między innymi na lotniskach Heathrow, Gatwick, Stansted i Luton, a także w Edynburgu, Glasgow, Manchesterze i Newcastle.
Ogłaszając protest przed kilkoma dniami szefostwo związku podkreślało, że jest otwarte na rozmowy z dyrekcją, ale związkowcy nie mają innego wyjścia jak strajk, bo podwyżek nie dostali od 2014 roku.