Burmistrz wystąpiła z tą inicjatywą na portalu społecznościowym w dniach, gdy szeroko komentuje się spektakularny spadek stolicy na 88. miejsce w rankingu włoskich miast pod względem poziomu życia.
Strajki komunikacji niemal co tydzień, codzienny chaos, zły stan techniczny oraz częste awarie pociągów metra i autobusów, ulice pełne dziur - taki obraz Wiecznego Miasta przedstawia prasa. Tak samo codzienne życie nad Tybrem opisują w sondażach rzymianie. Media zarzucają rządzącej od czerwca burmistrz z Ruchu Pięciu Gwiazd, że nie podejmuje starań, by poprawić tę sytuację. Premier Matteo Renzi zaapelował ostatnio do Raggi by "zaczęła być burmistrzem".
Za symboliczne zdarzenie komentatorzy uznali to, że podczas niedawnej manifestacji w stolicy, Beppe Grillo, założyciel macierzystego ugrupowania Raggi, przewrócił się na ulicy, bo wpadł w dziurę w asfalcie. Prasa podała też wyniki sondażu, wskazujące, że połowa licealistów spóźnia się do szkoły z powodu fatalnie funkcjonującej komunikacji.
Kilka dni później burmistrz zwróciła się do rzymian z prośbą o pomoc, dzięki której, jak argumentuje, można będzie poprawić stan komunikacji miejskiej i ruchu ulicznego. - Chcemy transportu publicznego dostosowanego do potrzeb mieszkańców - wyjaśniła.
W przedstawionym przez Virginię Raggi formularzu, który można wypełnić do końca roku, znajdują się szczegółowe pytania o najczęściej pokonywane trasy i czas dojazdu z domu do pracy lub szkoły oraz środek transportu. Uzyskane w ten sposób odpowiedzi mają według władz miejskich być podstawą zmian w planowaniu i organizacji sieci transportu publicznego.
