- Okazało się, że inwestycja jest nieopłacalna - mówi prezydent Koszalina Piotr Jedliński.
Miasto liczyło, że ponad jedną trzecią kosztów budowy portu lotniczego zrefunduje Unia Europejska. Tak się jednak nie stanie, a to oznacza, że Koszalin musiałby wydać na inwestycję ponad 100 milionów złotych. To jednak niemożliwe.
- Nie będziemy zadłużać ponad miarę miasta - mówi Jedliński. Pieniądze zarezerwowane na polski wkład w budowę lotniska zostaną teraz przeznaczone na inne inwestycje w regionie. Na jakie? Prezydent Koszalina spotka się w tej sprawie z marszałkiem województwa zachodniopomorskiego.
W województwie zachodniopomorskim jest jedno lotnisko o regularnym ruchu pasażerskim - Międzynarodowy Port Lotniczy Szczecin-Goleniów.