Fuzja amerykańskich przewoźników oznaczałaby powstanie największej linii lotniczej na świecie, która miałaby monopol na loty między Londynem i Filadelfią. US Airways i American Airlines już dziś są jedynymi operatorami, którzy oferują takie połączenia.
Aby uzyskać zgodę Brukseli amerykańskie linie musiały więc zobowiązać się do tego, że na wspomnianej trasie zwolnią dziennie jeden slot czyli okno czasowe na start i lądowanie. Komisja Europejska oczekuje także, że dla zachowania „dynamiki konkurencji" uda im się zachęcić nowego operatora do obsługi lotów między obydwoma miastami.
O planach fuzji poinformowano w lutym tego roku, kilkanaście miesięcy po tym jak American Airlines ogłosiły niewypłacalność. Zgodę na transakcję musi jeszcze wydać Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych.