Pracownicy holenderskiego urzędu ochrony konsumenta uznali, że Ryanair złamał europejskie przepisy, podając na swojej stronie internetowej ceny za loty, które nie zawierały doliczanych później ukrytych kosztów i opłat dodatkowych.

„Konsumenci płacili znacząco wyższe kwoty za przelot niż te, które początkowo wyświetały im się [na stronie internetowej]" - zauważyli urzędnicy.

Cytowany przez „Irish Times" rzecznik Ryanaira oświadczył, że w decyzji holenderskich urzędników „jest pełno błędów" i zapowiedział złożenie odwołania.

Według Holendrów obecnie Ryanair poprawił już wcześniejsze błędy i konsumenci w czasie rezerwacji biletów widzą już właściwe ceny.