Hotele, które mają powstać między innymi w Wielkiej Brytanii, Holandii i w Niemczech nie będą używały nazwy Ikea, nie będą również zarządzane przez jakąkolwiek szwedzką firmę, tylko przez niezależnego operatora. Na początek planowana jest budowa przynajmniej 100  takich obiektów. W Polsce do realizacji tego projektu został włączony Swede Center należący do Inter Ikea, który wybudował już hotel Mera Hotel&Spa w Sopocie. Hotel został otwarty 4 czerwca 2012.

Szwedzi zainteresowani są również wybudowaniem w Europie sieci akademików studenckich, bo ich zdaniem na tym również można zarobić. Gdzie i kiedy zostaną wybudowane pierwsze takie placówki Szwedzi poinformują w najbliższych tygodniach. „W ciągu najbliższych tygodni ujawnimy nasze pierwsze lokalizacje dla najnowszego projektu Ikei w Niemczech. Rozmawiamy również z operatorami hoteli w innych krajach, żeby nasz pomysł jak najszybciej wprowadzić w życie - powiedział "Frankurter Allgemeine Zeitung" Harald Mueller z Inter Ikea, części szwedzkiego koncernu zajmującą się rynkiem nieruchomości.

Hotele mają być niedrogie, ale zaprojektowane w stylu butikowym. W Europie pierwsze placówki tego typu zbudował niemiecki Motel One, który dzisiaj ma 39 hoteli z 8,5 tysiąca pokojów. Niemcy także planują ekspansję w Europie i właśnie budują kolejny hotel w Edynburgu. Podobna sieć Chic & Basic ma swoje noclegownie w Madrycie i Barcelonie.

Inter Ikea należy do meblowego koncernu, który ostatnio ujawnił, że wartość jego marki wynosi 9 mld euro. Działa od 18 lat. Zajmuje się również budową sklepów w centrach handlowych oraz inwestycjami kapitałowymi. Najgłośniejszym ostatnio projektem jest budowa osiedla 1200 szeregowych domków i centrum handlowego we wschodnim Londynie w pobliżu centrum olimpijskiego.

Nie jest to pierwsze podejście Szwedów do hotelarstwa. Pierwszy hotel wybudowali w 2007 roku w Norwegii, koło magazynów sklepowych pod Oslo. Znajdowało się tam kilkadziesiąt łóżek w wieloosobowych salach, ale i apartament dla nowożeńców. Hotel był otwierany na godzinę przed zamknięciem sklepu, czyli o 10 wieczorem i zamykany o 9 rano, kiedy do sklepu mogli już wchodzić pierwsi klienci. Każdy, kto skorzystał z hotelu mógł zabrać ze sobą w prezencie prześcieradło, szlafrok i kapcie.