OLT przytłoczył nas swoją reklamą

Cały czas miałem świadomość, że coś musi im nie wyjść - mówi o upadłej konkurencyjnej linii lotniczej OLT Express Regional, prezes Eurolotu Mariusz Dąbrowski

Publikacja: 09.08.2012 18:13

OLT przytłoczył nas swoją reklamą

Foto: materiały prasowe

Danuta Walewska: Jak idzie Eurolotowi przejmowanie pasażerów OLT Express?

Mariusz Dąbrowski:

Każdemu pasażerowi OLT, który przedstawi nam bilet tego przewoźnika, gwarantujemy przelot naszą linią po takiej samej cenie na trasach, na których operujemy. Nie możemy jednak zagwarantować terminu, bo mamy swoich pasażerów. Ale ten problem staramy się rozwiązać dokładając dodatkowe rejsy w ciągu dnia. Na trasach, na których OLT operował wspólnie z nami - Kraków - Gdańsk i Wrocław - Gdańsk - samoloty są wypełnione.

Ilu pasażerów w tej sytuacji planuje pan przewieźć w tym roku?

Myślę, że ponad 150 tysięcy. To więcej niż planowaliśmy, chociaż zaczęła się gorsza połowa roku. Z drugiej strony wozimy także pasażerów OLT i, na przykład na trasach do Chorwacji, jest dużo lepiej, niż zakładaliśmy. Dzisiaj przewozimy tam tygodniowo prawie 600 osób. A widać po rezerwacjach, że taka sytuacja potrwa do końca września.

Bardzo was zabolało odejście pasażerów do OLT?

Nieuczciwie byłoby powiedzieć, że tego nie odczuliśmy. Musieliśmy zamknąć trasę Kraków - Poznań, bo nie miało sensu konkurowanie na wszystkich frontach.

Trochę nieprzespanych nocy kosztowało nas wymyślenie, jak wyjść z tej sytuacji. I nie chodzi o to, że zaproponowali cenę 99 zł za najtańsze bilety, bo nawet teraz, kiedy OLT już nie ma, zdecydowaliśmy się na jej utrzymanie, ale przytłoczyli nas reklamą. Budżet mieli tak ogromny, że automatycznie stali się linią pierwszego wyboru.

Przy tym cały czas miałem świadomość, że „coś" musi im nie wyjść. Albo że skończą się im pieniądze, albo że zostaną zmuszeni do podniesienia cen, więc na moment się schowaliśmy.

Gdyby Eurolot porwał się na konkurowanie z OLT reklamą, to byłby to nasz koniec. Wprawdzie planowaliśmy na sierpień i wrzesień dużą akcję promocyjną, ale teraz te pieniądze wydamy w inny sposób. Chcę zapoznać rynek z marką Eurolotu, która na razie jest głównie kojarzona z LOT-em. Potrzebujemy kampanii wizerunkowej, która wzmocni rozpoznawalność naszej marki. Latamy przecież od 15 lat.

Danuta Walewska: Jak idzie Eurolotowi przejmowanie pasażerów OLT Express?

Mariusz Dąbrowski:

Pozostało 96% artykułu
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek