Jest to nowy model piętrusa zaprojektowany na zlecenie burmistrza brytyjskiej stolicy.

Kiedy konserwatysta Boris Johnson pokonał 3 lata temu lewicowego burmistrza Kena Livingstone'a, zwyciężyła koncepcja uratowania słynnych londyńskich piętrusów. Poprzedni burmistrz wycofał je z ulic i zastąpił przegubowcami - utrapieniem rowerzystów i motocyklistów na wąskich ulicach i ciasnych zakrętach śródmieścia Londynu.

Boris Johnson wziął rewanż na przegubowcach, sprzedając je innym brytyjskim miastom, ale wzgląd na emisje dwutlenku węgla nie pozwolił mu przywrócić większości starych piętrusów. Ich miejsce zajmie więc nowa wersja klasycznego, czerwonego "Routmastera".

Nowy autobus będzie miał - tak jak stary - otwartą platformę z tyłu, umożliwiającą wsiadanie i wysiadanie w dowolnym miejscu, kiedy tylko autobus przystanie lub zwolni w ruchu. Będzie to wymagać przywrócenia konduktorów, co zwiększy koszty. Jednak "burmistrz uważał, że skoro chcą tego podróżni, to transport londyński powinnien być przygotowany za to zapłacić" - powiedział BBC jego szef, Peter Henley.