„Nowy rok jaki, cały rok taki”, mówi przysłowie. Każdy kto lubi skreślać na mapie kolejne odwiedzone miejsca, powinien rozważyć spędzenie wieczoru sylwestrowego w podróży. To świetny sposób na to, aby powitać Nowy Rok w wyjątkowych okolicznościach i sprawić, że będzie to wieczór, z którego wspomnienia będą towarzyszyć nam przez kolejne 365 dni. Przy okazji można poznać tradycje sylwestrowe kultywowane przez przedstawicieli innych kultur i w zależności od tego jaki kierunek obierzemy – zrobić sobie przerwę od mroźnej, zimowej pogody, która w tym czasie będzie panowała w Polsce.
Planowanie wyjazdu w tym czasie nie należy jednak do najłatwiejszych – atrakcje takie jak bal w wiedeńskim Kursalon przyciągają masę chętnych, ciężko może być również o miejsce w hotelach popularnych kurortów czy o bilety lotnicze w rozsądnej cenie. Nie znaczy to jednak, że trzeba rezygnować z zagranicznego sylwestra. Wystarczy oddać się w ręce specjalistów i przejrzeć ofertę biur podróży. Wspaniałe sylwestrowe przeżycia swoim klientom co roku funduje między innymi biuro LogosTour, słynące ze swojej bogatej oferty egzotycznych wycieczek.
Które miejsca warto wziąć pod uwagę planując sylwestrową podróż? Oto kilka propozycji pełnych atrakcji wycieczek na przełomie grudnia i stycznia, które znajdziemy w ofercie LogosTour:
Powitanie Nowego Roku w rytmie Afryki
Grudzień to idealny czas, żeby wyruszyć na południe Afryki. Podczas gdy w Polsce termometry najczęściej pokazują w tym czasie ujemne temperatury, w RPA panuje słoneczne lato. Podróż przez RPA i Zimbabwe to jedna z sylwestrowych propozycji LogosTour, która przypadnie do gustu wszystkim miłośnikom przyrody. To właśnie na południu Afryki znajdują się bowiem jedne z najpiękniejszych parków narodowych na kontynencie, w których można podziwiać dzikie zwierzęta w ich naturalnym środowisku. W programie zawarto między innymi foto safari w P.N. Krugera, w którym można wytropić Wielką Piątkę afrykańskich drapieżników (lwa, lamparta, słonia, nosorożca i bawoła), oraz wycieczkę na plażę w Simonstad, jedno z nielicznych miejsc na kontynencie, gdzie można zobaczyć pingwiny afrykańskie. Atrakcji nie brakuje również w sąsiednim Zimbabwe. To właśnie tam, tuż przy granicy z Zambią leży miasteczko Victoria Falls, świetna baza wypadowa dla wszystkich, którzy chcą na żywo zobaczyć jeden z siedmiu naturalnych cudów świata – Wodospady Wiktorii.