Nowe rejsy linia lotnicza będzie wykonywać do Budapesztu, Cork, Charkowa, Odessy, Paryża (lotnisko w Beauvais) i Sztokholmu na lotnisko Skavsta. Ryanair poinformował także o uruchomieniu nowej trasy na lato tego roku do Kawali w Grecji. Połączenie zostanie uruchomione w lipcu i będzie realizowane do września. W sezonie letnim Ryanair zaoferuje z Poznania łącznie 20 tras, w tym do tak atrakcyjnych miast jak Rzym, Zadar, Cork, Londyn czy Tel Awiw.
Jak policzył przewoźnik, dzięki jego nowym połączeniom ruch lotniczy w Poznaniu wzrośnie o 15 procent. Ryanair zamierza przewieźć 800 tysięcy pasażerów rocznie na 20 trasach.
Miejscowi politycy samorządowi są przekonani, że wraz ze zwiększeniem oferowania przez Ryanaira,rozwijać się będzie lokalna gospodarka. Cytowany w komunikacie linii lotniczej prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak powiedział, że rozwój bazy i poznańskiej siatki połączeń "w znaczący sposób wpłynie na wzrost atrakcyjności turystyczno-biznesowej miasta". - To nie tylko możliwość taniego podróżowania do ciekawych miejsc w całej Europie, ale też pozytywny impuls dla poznańskiego rynku pracy. Cieszę się, że wśród nowych destynacji znalazły się dwa miasta ukraińskie: Odessa i Charków, bo Ukraińcy to obecnie najliczniejsza mniejszość narodowa w Poznaniu. Jestem pewien, że nowe kierunki okażą się strzałem w dziesiątkę. Z jednej strony mamy bowiem zyskujący coraz większą popularność wschód Europy, z drugiej cieszące się niezmiennym zainteresowaniem kierunki takie jak Paryż czy Budapeszt".
- To ważna dla nas wiadomość z dwóch powodów - wtóruje mu wicemarszałek województwa wielkopolskiego Wojciech Jankowiak. - Po pierwsze drugi samolot oznacza nie tylko inwestycję rzędu 100 mln dolarów w samolot dla Poznania, ale również większe zatrudnienie w bazie Ryanaira. Potrzebnych będzie więcej pilotów, personelu pokładowego, specjalistów ds. technicznej obsługi samolotów itp. w Poznaniu, co jest również ważną informacją dla uczelni wyższych kształcących swoich studentów. Po drugie, zbazowany samolot oznacza też większy wpływ na kształtowanie siatki połączeń z Wielkopolski pod kątem naszej atrakcyjności turystycznej, realizacji celów biznesowych, a także dostępu do rynków pracy. Dziś wielkopolski biznes potrzebuje między innymi szybkiej i sprawnej komunikacji z takimi krajami jak na przykład Ukraina.