Jeszcze miesiąc temu ani Fly Egypt, ani Air Cairo nie mogły latać z i do Niemiec. Powodem cofnięcia zezwoleń przez tamtejszy Urząd Lotnictwa Cywilnego były problemy z cateringiem. Niemcy nie zgadzali się, aby samoloty, które zostały zaopatrzone w jedzenie i picie na lotniskach egipskich innych niż Kair, lądowały i startowały z ich portów. Decyzję w tej sprawie urząd wydał 5 grudnia 2018 roku.
Czytaj też: „Niemcy zakazują latania u siebie Fly Egypt i Air Cairo".
Jak informuje portal Travel Talk, zakazy już nie obowiązują, zarówno Fly Egypt, jak i Air Cairo wznowiły loty. W wypadku tego pierwszego przewoźnika niemiecki ULC przywrócił zgodę na działalność operacyjną tuż przed Bożym Narodzeniem, drugiego - 28 grudnia. Decyzja była ważna nie tylko dla samych linii lotniczych, ale też dla touroperatorów, ponieważ na okres świąteczno-noworoczny przypada jeden z zimowych szczytów wyjazdowych do Egiptu. Duży popyt na wycieczki do kraju faraonów spowodował, że trudno było znaleźć samoloty zastępcze.