Przewoźnicy winni kolejkom na lotniskach

Część winy za długie kolejki do kontroli bezpieczeństwa ponoszą same linie lotnicze - uważa niemieckie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Powodem są... opłaty za bagaż

Publikacja: 02.08.2018 08:58

Przewoźnicy winni kolejkom na lotniskach

Foto: AFP

Ministerstwo oceniło, pisze niemiecki dziennik „Handelsblatt", że przewoźnicy zmuszają pasażerów dodatkowymi opłatami do minimalizowania bagażu. Żeby dodatkowo nie płacić klienci linii lotniczych upychają jak najwięcej rzeczy, w tym sprzęt elektroniczny, do bagażu podręcznego. To z kolei utrudnia jego prześwietlanie i wydłuża czas kontroli.

Ministerstwo podkreśla jednak, że nie można obniżać standardów kontroli na rzecz zwiększenia wygody turystów, transport lotniczy jest bowiem ciągle na celowniku terrorystów. Urzędnicy zaproponowali optymalizację procesu kontroli. Została ona pilotażowo wdrożona na lotnisku w Bonn/Kolonii, przyniosło to pozytywne rezultaty. Chodzi o jednoczesne prześwietlanie bagażu i skanowanie pasażera. Podczas gdy średnio służby mogą skontrolować 190 osób na godzinę, to dzięki nowemu rozwiązaniu liczba ta zwiększa się do 219,5 pasażerów.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Cykl Partnerski
Miasta w dobie zmiany klimatu
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"