Od 1 stycznia 2025 roku turyści będą musieli zapłacić podatek noclegowy większy o 20 procent niż obecnie. Oznacza to, że jeśli za noc gość płaci między 50 a 100 euro za zakwaterowanie, obiekt doliczy mu 2,4 euro, a nie jak dotychczas 2 euro podatku. Przy cenie między 101 a 150 euro będzie to 3,6 euro, a do 200 euro 4,8 euro, informuje gazeta „Morgenpost” w swoim elektronicznym wydaniu.
Jak szacuje senat Hamburga, da to rocznie 3,6 miliona euro dodatkowych wpływów. Nowe rozwiązanie senat już przyjął, teraz musi je zaakceptować rada miasta. Hamburg przypomina, że od momentu wprowadzenia podatku kulturalno-turystycznego (KTT) w 2013 roku stawki nie były jeszcze nigdy podnoszone.
Zdaniem senatora odpowiedzialnego za kwestie finansowe Andreasa Dressela w porównaniu z innymi miastami Niemiec w Hamburgu goście płacą stosunkowo niewiele, a w związku z rosnącymi kosztami utrzymania infrastruktury kulturalnej i turystycznej podwyżka jest uzasadniona. Senator mówi, że pobieranie pieniędzy od turystów, by przyczyniali się mocniej do utrzymania obiektów, na przykład Elbphilharmonie, jest bardziej niż uzasadnione.
Czytaj więcej
Park miniatur z Hamburga, Miniatur Wunderland, zdetronizowany. W tym roku ranking popularności wśród zagranicznych turystów wygrał park rozrywki Europa Park.
Co prawda Dressel wymienia filharmonię, ale nie mówi, że pieniądze mają być przeznaczone właśnie na utrzymanie darmowego wstępu na jej taras widokowy. Władze nie potwierdziły tego również na zapytanie gazety. Senat potwierdził jednak, że wejście na jej teren ma być darmowe także w przyszłości, nie będzie to jednak finansowane, jak dotychczas, z środków własnych miasta.