Od czerwca do września do Hiszpanii ma przyjechać około 41 milionów turystów z zagranicy, szacuje tamtejsze Ministerstwo Przemysłu i Turystyki. To przełoży się na 59 miliardów euro przychodów, co jest pozytywną informacją z gospodarczego punktu widzenia. Z drugiej strony jednak to poważne wyzwanie dla władz, które muszą tak zarządzać ruchem turystycznym, by nie cierpieli z jego powodu mieszkańcy i środowisko.
Czytaj więcej
Departament Turystyki Majorki nałożył 12 grzywien po 80 tysięcy euro za nielegalne wynajmowanie mieszkań turystom. Ponieważ sprawa dotyczy jednego operatora, musi on zapłacić 960 tysięcy euro.
Jednym z pomysłów jest stworzenie inteligentnych plaż - pisze hiszpański portal Hosteltur. Chodzi o wykorzystanie nowoczesnych technologii usprawniających przepływ przyjezdnych, poprawę usług publicznych i ochronę środowiska naturalnego. Filarem tego przedsięwzięcia ma być integracja systemów opartych na internecie rzeczy, które pozwalają w czasie rzeczywistym śledzić kluczowe parametry, takie jak jakość wody, liczba plażowiczów i bezpieczeństwo kąpiących się. To pozwoli szybciej reagować na sytuacje awaryjne i unikać przeciążenia.
Regiony i wyspy Hiszpanii już korzystają z inteligentnego zarządzania turystyką
System już zaczyna działać, choćby na Wyspach Kanaryjskich, gdzie na plażach Las Canteras i Las Alcaravaneras sprawdza ilość piasku.
Z kolei we wspólnocie Walencji, w Sagunto drony wyposażone w sztuczną inteligencję sprawdzają bezpieczeństwo i gęstość zaludnienia na plaży, a w Kraju Basków system Kostasystems wykorzystuje wideometrię do analizowania zmian w plażach i obszarach przyrodniczych, co pozwala zarządzać nimi, by równoważyć różne wpływy i działać na rzecz ochrony środowiska.