Reklama

Polska turystka zginęła w wypadku w Gruzji. Jest śledztwo

Nie żyje Polka, uczestniczka wycieczki do Gruzji. Kobieta potknęła się i spadła do wąwozu.

Publikacja: 04.09.2024 14:07

Polska turystka zginęła w wypadku w Gruzji. Jest śledztwo

Foto: Nelly Kamińska

Do tragicznego wypadku doszło koło wsi Chkvaleri w gminie Tsalenjikha na północnym zachodzie Gruzji, niedaleko granicy z Abchazją.

Jak poinformowała wczoraj w mediach społecznościowych Tamar Belkania, zastępczyni burmistrza Tsalenjikhi, na którą powołuje się portal frontnews.ge, 35-letnia turystka z Polski podczas pieszej wycieczki do wodospadu Intsra poślizgnęła się i spadła do wąwozu. W wyniku doznanych obrażeń zginęła na miejscu.

Kobieta podróżowała w towarzystwie znajomych.

Czytaj więcej

Do końca stulecia liczba zgonów z powodu upału może wzrosnąć kilkukrotnie

Będzie śledztwo w sprawie śmierci Polki

„Kilka minut temu w wąwozie Intsra doszło do tragedii. Polska turystka, młoda kobieta urodzona w 1989 roku, spadła z wodospadu. Zmarła. Na miejscu jest policja” - napisała Belkania.

Reklama
Reklama

Ciało turystki zostało wydobyte z wąwozu i przetransportowane do ośrodka ekspertyz sądowych w Kutaisi. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wszczęło dochodzenie w celu ustalenia okoliczności wypadku.

Jak pisze oficjalny portal turystyczny Gruzji georgia.travel, Intsra to „spektakularny wodospad o wysokości 26 metrów, otoczony zielenią i omszałymi, pionowymi skałami”. Naturalny basen pod wodospadem „z turkusową wodą” to popularne wśród okolicznych mieszkańców miejsce kąpieli.

Prowadzący do wodospadu oznakowany, 7,5-kilometrowy szlak zaczyna się w wiosce Chkvaleri, a jego pokonanie zajmuje około 2-3 godzin.

Najpierw idzie się gruntową drogą, a następnie zalesioną doliną. Trasa jest łatwa aż do ostatnich stu metrów, kiedy pojawiają się „strome zbocza z dużymi głazami”.

Ponad 5 milionów turystów w Gruzji

W 2023 roku do Gruzji przyjechało 5,1 miliona turystów zagranicznych (o 30,9 procent więcej niż w roku poprzednim), najwięcej z Rosji (1,2 miliona, czyli 23,2 ogółu), Turcji (21,4 procent) i Armenii (13,5 procent).

Najczęściej odwiedzali oni stolicę Tbilisi (33,3 procent wszystkich wizyt), Adżarię ze stolicą w Batumi (29,9 procent) i region Mccheta-Mtianetia ze stolicą w Mcchecie (12,2 procent).

Reklama
Reklama

Gmina Tsalenjikha, gdzie zginęła polska turystka, leży w regionie Megrelia-Górna Swanetia. W oficjalnych statystykach figuruje on w rubryce „Inne regiony”, które skupiają w sumie 4,6 procent ruchu turystycznego.

Do tragicznego wypadku doszło koło wsi Chkvaleri w gminie Tsalenjikha na północnym zachodzie Gruzji, niedaleko granicy z Abchazją.

Jak poinformowała wczoraj w mediach społecznościowych Tamar Belkania, zastępczyni burmistrza Tsalenjikhi, na którą powołuje się portal frontnews.ge, 35-letnia turystka z Polski podczas pieszej wycieczki do wodospadu Intsra poślizgnęła się i spadła do wąwozu. W wyniku doznanych obrażeń zginęła na miejscu.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Zanim Wyjedziesz
Słone kary za nadużywanie gościnności Włochów. Za co konkretnie? Można się zdziwić
Zanim Wyjedziesz
Ambasador Wietnamu ogłosił dobrą wiadomość dla podróżnych z Polski
Zanim Wyjedziesz
Jest nowa data otwarcia Wielkiego Muzeum Egipskiego. Dziesięć lat po pierwszym terminie
Zanim Wyjedziesz
Po tragicznym wypadku na Bali rząd Indonezji zaostrza kontrole
Reklama
Reklama