Zaostrzający się konflikt na Bliskim Wschodzie skłonił Ministerstwo Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii do aktualizacji komunikatów dotyczących wyjazdów do Egiptu, Tunezji, Maroka i do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Jordanii, Kataru, Omanu i Arabii Saudyjskiej – podaje portal TTG Media. Powodem jest zaostrzenie konfliktu między Izraelem a Libanem i ataki na cele w Jemenie. Komunikat wydano pr zed najechaniem przez Izrael na Liban.
Czytaj więcej
Od grudnia każdy, kto zarezerwuje w Hiszpanii pokój w hotelu, apartament wakacyjny lub wynajmuje samochód, będzie musiał podać więcej danych niż dotychczas. Touroperatorzy i hotelarze nie są z tego zadowoleni.
Mogą się ujawnić nastroje antyizraelskie i antyzachodnie
Resort już w zeszłym tygodniu zalecał obywatelom Wielkiej Brytanii natychmiastowe opuszczenie Libanu, wcześniej pojawiły się komunikaty odradzające wszelkie podróże do Izraela i okupowanych terytoriów palestyńskich, a osoby, które na nich przebywały, miały je opuścić.
„Trwające działania wojenne między Izraelem a Libanem mogą szybko eskalować i stwarzać ryzyko dla szerszego regionu” – czytamy w komunikacie MSZ. Resort dodaje, że należy śledzić informacje dotyczące podróży i publikowane w mediach, ponieważ sytuacja szybko się zmienia. Osoby wybierające się w te rejony powinny śledzić wpisy także w mediach społecznościowych, by być na bieżąco.
Ostrzeżenia dla przewoźników lotniczych w związku z napięciem na Bliskim Wschodzie
Tymczasem Komisja Europejska i Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego Unii Europejskiej (EASA) wydały dwa biuletyny informacyjne o strefach konfliktu obejmujących przestrzeń powietrzną Izraela i Libanu – obie instytucje zalecają przewoźnikom unikanie tego regionu.