Prezes TUI: Współpraca z agentami turystycznymi nam się opłaca, chcemy więcej

Wewnętrzne analizy Grupy TUI potwierdzają, że marża z wycieczek sprzedawanych przez agentów jest wyższa niż z imprez sprzedanych w inny sposób. Prezes koncernu deklaruje, że ma „otwarte serce” dla agentów.

Publikacja: 27.11.2023 02:48

Najjlepszą sprzedaż wyjazdów na lato firma notuje w Wielkiej Brytanii

Najjlepszą sprzedaż wyjazdów na lato firma notuje w Wielkiej Brytanii

Foto: Bloomberg

Sebastian Ebel, prezes Grupy TUI, opowiedział w czasie wydarzenia zorganizowanego przez portal i magazyn branży turystycznej FVW o strategii sprzedażowej koncernu. Rozmowę relacjonuje portal Reise vor-9.

Około 5 procent rezerwacji koncernu pozyskiwanych jest przez aplikację, kolejne 15 procent przez pozostałe kanały internetowe. Przeważająca część rezerwacji przechodzi więc przez ręce pośredników. To właśnie dlatego koncern mocniej koncentruje się na współpracy z salonami, sprzedającymi wycieczki w tradycyjny sposób, stacjonarnie. W Wielkiej Brytanii wręcz rozbudowuje zewnętrzną sieć sprzedaży. Innym z powodów jest to, że marża ze sprzedaży agencyjnej jest wyższa.

Czytaj więcej

Pięć milionów drzew od TUI. Biuro podróży posadzi je na Rodos i Majorce

Ebel odniósł się też do innych kwestii rynkowych. Jego zdaniem w Niemczech nie ma dobrego lobbingu na rzecz turystyki wyjazdowej. Touroperatorzy powinni w tej kwestii zewrzeć szyki odkładając na bok codzienne animozje.

Nie ma zgody na zaostrzanie zasad biurom podróży

Prezesa oburza także „całkowicie zwariowana” próba rewizji dyrektywy unijnej idąca w stronę zaostrzenia warunków działalności biur podróży. Podczas gdy koncerny obracające miliardami nie muszą zabezpieczać pieniędzy klientów, turystyka ma taki obowiązek. To nie jest w porządku – mówi Ebel.

Ma na myśli system sprzedawania przez linie lotnicze biletów i dostarczycieli pojedynczych usług turystycznych. Imprezy zorganizowane powinny w dalszym ciągu dawać poczucie bezpieczeństwa, ale warunki stawiane biurom podróży muszą być rozsądne.

Czytaj więcej

Prezes TUI: Rząd widzi w turystyce czarną owcę. Zamiast jej pomagać, ogranicza ją

Sebastian Ebel, prezes Grupy TUI, opowiedział w czasie wydarzenia zorganizowanego przez portal i magazyn branży turystycznej FVW o strategii sprzedażowej koncernu. Rozmowę relacjonuje portal Reise vor-9.

Około 5 procent rezerwacji koncernu pozyskiwanych jest przez aplikację, kolejne 15 procent przez pozostałe kanały internetowe. Przeważająca część rezerwacji przechodzi więc przez ręce pośredników. To właśnie dlatego koncern mocniej koncentruje się na współpracy z salonami, sprzedającymi wycieczki w tradycyjny sposób, stacjonarnie. W Wielkiej Brytanii wręcz rozbudowuje zewnętrzną sieć sprzedaży. Innym z powodów jest to, że marża ze sprzedaży agencyjnej jest wyższa.

Biura Podróży
ESky i LOT upraszczają sprzedaż biletów dzięki modelowi NDC
Biura Podróży
Wycieczki do Polski dla Amerykanów. Oferuje je jedno z największych biur podróży
Biura Podróży
Prezes TUI: Jeśli turystyka, to zorganizowana. Wynajem mieszkań za bardzo szkodzi
Biura Podróży
Do biur podróży wrócił wzrost cen. Trzy kraje z nowym rekordem
Biura Podróży
Dwa nowe kraje na wakacyjnej liście przebojów niemieckich turystów