Jak informuje portal Skift, internauci korzystający z serwisu i aplikacji mobilnej Booking.com w Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Irlandii, Austrii, Belgii i Holandii mogą kupić teraz nie tylko zakwaterowanie, ale też przelot. Partnerem przy tym projekcie jest Gotogate należący do szwedzkiej firmy eTraveli, który ma ofertę od 650 linii lotniczych z całego świata. Klienci nie są przy tym przekierowywani do tego ostatniego serwisu, potwierdzenie rezerwacji przychodzi z adresu Booking.com.
Dotychczas bilety można było zamawiać przez siostrzany portal należący do Booking Holdings, czyli przez Kayaka. Zresztą w dalszym ciągu tak się dzieje w pozostałych, poza wymienionymi, krajach. Podróżni wybierają zakładkę „loty” – wówczas są przekierowywani do Kayaka, który dalej odsyła ich do linii lotniczej lub agencji internetowej, gdzie mogą dokończyć rezerwację.
CZYTAJ TEŻ: Booking.com może (jednak) żądać najlepszych cen