Ryanair przestaje latać

Z powodu epidemii koronawirusa Ryanair uziemi większość swojej floty w ciągu najbliższych 7-10 dni – czytamy w informacji prasowej przewoźnika.

Publikacja: 16.03.2020 14:49

Ryanair przestaje latać

Foto: Fot. Bloomberg

W krajach, w których loty nie zostały jeszcze ograniczone, utrzymanie rejsów nie ma już sensu, ponieważ nie ma chętnych do latania. W tej sytuacji Ryanair zdecydował się na zmniejszenie oferowania w kwietniu i maju o 80 procent, a nawet nie wyklucza całkowitego uziemienia floty.

CZYTAJ TEŻ: Wizz Air uziemiony do odwołania

Przewoźnik wyjaśnia, że zdecydował się na takie kroki, żeby jak najbardziej obniżyć koszty operacyjne i poprawić przepływy gotówki. Powstrzyma się też od wykupowania akcji, zamrozi zatrudnienie, czasowo zawiesi kontrakty pracownicze, ograniczy wydatki i wprowadzi program dobrowolnych odejść. Znacząco ograniczy godziny pracy i wynagrodzenia osób, które pozostaną w spółce.

Przewoźnik podał jednocześnie, że zarząd już rozmawia ze związkami zawodowymi we wszystkich krajach Unii Europejskiej, aby wspólnie uporać się z bezprecedensowym kryzysem, jaki dotknął branżę z powodu epidemii. Podkreśla, że na teraz nikt nie potrafi określić, jaki będzie ostatecznie wpływ tego kryzysu na branżę ani jak długo potrwa. Z drugiej strony spółka uspokaja, że nie ma kłopotów z gotówką, a na 12 marca miała w zapasie 4 miliardy euro.

ZOBACZ TAKŻE: LOT zawiesza wszystkie połączenia

W ciągu siedmiu najbliższych dni Ryanair będzie starał się wykonać wszystkie rejsy, na jakie pozwalają państwa Unii Europejskiej, aby przewieźć do domu pasażerów. I zrobi to nawet, gdy praca kontrolerów ruchu będzie mocno ograniczona.

Prezes Ryanaira Michael O’Leary podkreślił, że przewoźnik jest w kontakcie mailowym bądź SMS-owym ze wszystkimi pasażerami, którzy wykupili bilety na jego rejsy i zorganizuje specjalne rejsy, aby móc dowieźć ich do domu. Zrobi to nawet w krajach, które zakazały jakichkolwiek podróży zagranicznych. Jednocześnie podkreśla, że pokaźne zasoby gotówki pozwolą Ryanairowi przetrwać kryzys i spokojnie wrócić do latania, gdy będzie to już możliwe.

Przewoźnik poinformował również, że znosi opłaty za zmianę rezerwacji dla wszystkich podróży w kwietniu (bezpłatna zmiana daty lotu ma zastosowanie tylko do pierwotnej trasy, a różnica w cenie biletu to wydatek pasażera).

W krajach, w których loty nie zostały jeszcze ograniczone, utrzymanie rejsów nie ma już sensu, ponieważ nie ma chętnych do latania. W tej sytuacji Ryanair zdecydował się na zmniejszenie oferowania w kwietniu i maju o 80 procent, a nawet nie wyklucza całkowitego uziemienia floty.

CZYTAJ TEŻ: Wizz Air uziemiony do odwołania

Pozostało 85% artykułu
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Linie Lotnicze
Enter Air: Mamy rekordowe wyniki. Rośnie popyt, załatwiamy więc nowe samoloty
Linie Lotnicze
LOT zaczął wozić narciarzy do austriackiego Tyrolu
Linie Lotnicze
Jet2.com lata na jarmark bożonarodzeniowy do Gdańska. „Bezkonkurencyjny program”
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Linie Lotnicze
Branża lotnicza oburzona ograniczeniami w Hiszpanii. "To przerażająca decyzja"