Zakaz lotów, o którym informował rzecznik rządu Piotr Müller jeszcze w nocy na Twitterze, wchodzi w życie we wtorek, 22 grudnia.
Zakaz jest konsekwencją pojawienia się w Wielkiej Brytanii nowego wariantu koronawirusa. Wprawdzie wszystko wskazuje na to, że nie jest on groźniejszy niż poprzedni i daje się zwalczać wchodzącymi właśnie do użycia szczepionkami, ale ma jedną wadę – o wiele łatwiej się rozprzestrzenia. Poinformował o tym brytyjski minister zdrowia Matt Hancock, który powiedział, że w jego kraju zanotowano ponad 6 tysięcy zakażeń nową mutacją wirusa SARS-CoV-2 – głównie w południowej i południowo-wschodniej Anglii.
CZYTAJ WIĘCEJ: Loty z Wielkiej Brytanii zawieszone. Podróżni proszeni na testy
Nowe rozporządzenie przewiduje jednocześnie przedłużenie do 6 stycznia działania poprzedniego zakazu lotów do dziewięciu państw: Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Gruzji, Jordanii, Armenii, Kosowa, Macedonii, Serbii i Stanów Zjednoczonych Ameryki, z wyjątkiem lotnisk w stanach Illinois i Nowy Jork.
Z zakazu wyłączone są kraje Unii Europejskiej, Europejskiego Obszaru Gospodarczego i strefy Schengen.