Po tym jak samolot po wylądowaniu toczy się po płycie lotniska - zjeżdża z pasa i kieruje się w stronę terminala - wielu pasażerów nie potrafi powstrzymać się przed odpinaniem pasów i wstawaniem z miejsc. Ignorują wezwania załogi do pozostania na miejscach do wyłączenia silników. W kabinie rozlega się dźwięk włączających się telefonów komórkowych i otwierania schowków na bagaże.
Walka ze złymi zwyczajami pasażerów samolotów
W odpowiedzi na to zachowanie turecki Urząd Lotnictwa Cywilnego (SHGM) wprowadził nowe regulacje - pisze niemiecki portal branży lotniczej Aerotelegraph. Przepisy obowiązują od 2 maja.
Zgodnie z nimi, każdy pasażer, który odpina pas bezpieczeństwa przedwcześnie, uznawany jest za „osobę naruszającą przepisy”. Załoga samolotu ma prawo zgłaszać takie przypadki SHGM, co może skutkować grzywną . Jej dokładna wysokość nie została jeszcze określona.
Czytaj więcej
Po wyroku skazującym agresywnego pasażera z Polski na grzywnę Ryanair „wyraża zadowolenie” i przy...
W związku z nowymi regulacjami zaktualizowano też obowiązkowe komunikaty, wygłaszane przez personel pokładowy. Załoga musi przypominać pasażerom po lądowaniu, by nie wstawali z miejsc, dopóki nie zostaną wyłączone sygnały nakazujące pozostanie przypiętym. Zmieniona formuła ogłoszenia brzmi: „Surowo zabrania się otwierania schowków bagażowych lub przebywania w przejściu, dopóki samolot nie osiągnie pozycji postojowej, a sygnały nakazujące zapięcie pasów nie zostaną wyłączone”.