- Jeśli minister transportu nie chce przejść do historii jako minister chaosu komunikacyjnego, musi rozwiązać problemy - mówi ekspertka ds. transportu w Niemieckiej Centrali Ochrony Konsumentów (Verbraucherzentrale Bundesverband - VZBV) Marion Jungbluth, którą cytuje „Handelsblatt” w swoim elektronicznym wydaniu. Jungbluth odnosi się do chaosu panującego na tamtejszych lotniskach.
Problem nie dotyczy tylko Niemiec, ale też wielu innych krajów europejskich - lotniska i linie lotnicze borykają się z brakami kadrowymi, co powoduje, że obsada stanowisk odprawy pasażerskiej czy bezpieczeństwa, ale też obsługi bagażowej, jest za mała wobec potrzeb.
W ten weekend rozpoczynają się wakacje w Nadrenii Północnej-Westfalii, a tydzień później w Szlezwiku-Holsztynie i Meklemburgii-Pomorzu Przednim. Następne w kolejce są Hamburg, Berlin i Brandenburgia, na końcu Badenia-Wirtembergia i Bawaria.
Czytaj więcej
3 miliony miejsc w pociągach dalekobieżnych tygodniowo zaplanowała na lato Deutsche Bahn. To o 20 procent więcej niż przed pandemią. Od 12 czerwca obowiązuje nowy rozkład jazdy.
Największe lotnisko w Nadrenii Północnej-Westfalii, czyli to w Düsseldorfie, zakłada, że od piątku do niedzieli będzie musiało odprawić ponad 200 tysięcy pasażerów. Przez całe wakacje będzie ich łącznie 3 miliony. Duży ruch spodziewany jest też w innych portach.